Szczeniaki

Trening czystości szczeniaka

Małe szczeniaczki – kto jest się w stanie oprzeć ich niewinnym pyszczkom i miłemu futerku? Kochane i nieporadne zwierzątka dostarczają swoim opiekunom wiele radości. Pierwsze chwile w nowym domu to zazwyczaj dużo zabawy i szczenięcych harców. Ten radosny czas ma też swoją ciemniejszą stronę, zmorę właścicieli, czyli kałuże pozostawiane przez malucha w najmniej oczekiwanych miejscach. Dlatego od pierwszych dni w nowym domu niezbędny jest trening czystości. Jak przeprowadzić go prawidłowo?

fot. Joanna Fischer

Maluch opuszczający hodowlę, chociaż już potrafi samodzielnie jeść i chętnie uczy się świata na własną łapę, nie jest jeszcze w stanie zapanować nad swoimi potrzebami fizjologicznymi. Mały pęcherz, w połączeniu z bardzo szybką przemianą materii, skutkuje załatwianiem swoich potrzeb nawet co dwie godziny. Po zabawie, po jedzeniu lub po drzemce – wystarczy odwrócić wzrok, a na podłodze (lub co gorsza na nowym dywanie czy kanapie) widzimy świeżo powstałą kałużę… Wszyscy behawioryści są zgodni – takich zachowań nie można karać! Jak zatem nauczyć psa załatwiania potrzeb w odpowiednim miejscu?

Trening czystości można rozpocząć dosłownie od pierwszych chwil pod naszym dachem. Jeżeli chcemy przestrzegać u szczeniaka kwarantanny, naukę możemy zacząć już w domu.

Z pomocą przyjdą dedykowane maty i kuwety dla szczeniąt, które przyspieszą naukę. Jeżeli nasz podopieczny wychodzi już na krótkie spacery, mata też może się przydać. Przecież nie zawsze zdążymy lub mamy czas na któryś z kolei spacer z maluchem.

fot. Joanna Fischer

Jak trenować czystość z matami?

Szczenięta nie przepadają za sikaniem na gładkie powierzchnie. Łapki są mało stabilne, a kropelki moczu rozbryzgują się i brudzą futerko. Psy to czyściochy i chcą tego unikać, więc szukają powierzchni miękkich, chłonnych i bardziej stabilnych – dlatego często wybierają dywany… Dywan możemy zastąpić matami absorbującymi. Początkowo powinny być rozłożone w całym domu, żeby zauważyć, gdzie maluch załatwia się najchętniej. Jeśli maluch zechce się załatwić na macie, pozwólmy mu na to i pochwalmy. Po jakimś czasie, kiedy jesteśmy przekonani, że nasz szczeniaczek specjalnie biegnie na maty, żeby się załatwić, zaczynamy stopniowo ograniczać liczbę mat do jednej, umieszczonej w kuwecie ułatwiającej sprzątanie.

Maty do nauki czystości Zolux pochłaniają wilgoć i idealnie nadają się dla szczeniąt lub dla psów mających problem z trzymaniem moczu. Są wygodne, higieniczne i nieprzemakalne. Komórki znajdujące się w macie pochłaniają wilgoć, gromadząc ją głęboko na dnie, dzięki czemu powierzchnia maty pozostaje całkowicie sucha, jednocześnie chroni podłoże przed przedostaniem się moczu. Maty są dostępne w różnych wymiarach i w dużych opakowaniach.

Dodatkowo możemy wspomóc się specjalną kuwetą dla szczeniąt, która ułatwi nieco naukę i utrzymanie odpowiedniej higieny w domu. Dzięki niej szczenię wie, że ma w domu stałe miejsce do załatwienia swych potrzeb fizjologicznych – kompatybilna rozmiarowo wymienna mata chłonna dzięki kuwecie nie przesuwa się i nie zwija. Umieszczony w jej środku słupek wskazuje psu miejsce uniesienia kończyny dodatkowo przypominając o stałym miejscu domowej toalety. Taki dwuelementowy zestaw jest wygodny w użyciu i estetycznie wygląda we wnętrzu.

fot. Joanna Fischer

Czas na spacer

Dorosłe psy niechętnie załatwiają swoje potrzeby w domu. Kiedy już uda nam się doprowadzić do tego, by mały piesek załatwiał swoje potrzeby na jednej macie i chcemy zacząć wyprowadzać go na spacery, bez obaw możemy to zrobić. Na spacerze jesteśmy tak długo, aż piesek załatwi swoją potrzebę. Najlepiej zrobić to zaraz po spaniu lub zabawie – wtedy szansa na sukces jest największa. Nagradzamy go wtedy atrakcyjną nagrodą i chwalimy. Po pierwszym sukcesie nie pozbywajmy się jeszcze maty, gdyż może nam się przydać. Trening powinien przynieść pierwsze rezultaty po kilku sukcesach. Warto wiedzieć, że pieski, zwłaszcza małych ras, do około sześciu miesięcy mogą jeszcze nie wytrzymywać z różnych powodów, dlatego trening u nich trwa nieco dłużej.

fot. Joanna Fischer

Reklama



Podobne artykuły