Ogólne

Jak wykryć alergię?

Zazwyczaj postawienie rozpoznania „alergia” i wskazanie jej przyczyny nie jest możliwe na pierwszej wizycie w gabinecie. Diagnoza może pojawić się kilka konsultacji weterynaryjnych później. Dlaczego tak się dzieje i jak długą ścieżkę musi przejść pacjent, aby dość do ostatecznego rozpoznania?

Fot. Pexels

Według danych zgromadzonych przez firmy ubezpieczeniowe na całym świecie, między innymi Veterinary Pet Insurance Co., alergia znajduje się na szczycie listy najczęstszych przyczyn wizyt psów u lekarza weterynarii. Drugie miejsce, zamiennie z alergią, każdego roku zajmują choroby uszu, które w dużej części przypadków wiążą się z wcześniej wspomnianą chorobą. Każda z nich przebiega z różnego stopnia świądem.

Rozpoznanie alergii

Tak samo jak u ludzi, u zwierząt coraz częściej obserwujemy nadmierne, nieprawidłowe reakcje organizmu na czynniki czy to środowiskowe, czy to pokarmowe. W większości przypadków postawienie rozpoznania „alergia” ze wskazaniem przyczyny nie jest możliwe na pierwszej wizycie w gabinecie. W związku z tym lekarze weterynarii często spotykają się z niezadowoleniem właściciela z powodu braku rozpoznania na pierwszej, a nawet na drugiej wizycie.

Właściciel, który zmaga się z problemem świądu u swojego pupila, musi zrozumieć, że ostateczna diagnoza może pojawić się kilka konsultacji weterynaryjnych później.

Świąd

Świąd, czyli pewien rodzaj czucia powierzchniowego pochodzącego ze skóry, wywołującego chęć drapania lub pocierania, nie jest objawem swoistym dla alergii. Znaczy to, że może pojawić się w przebiegu wielu innych chorób. Świąd u zwierząt objawia się poprzez drapanie, lizanie, żucie oraz ocieranie. W przypadku podejrzenia alergii lekarz musi wykluczyć wiele innych przyczyn świądu.

Należą do nich między innymi:
• Choroby pasożytnicze skóry
• Choroby pasożytnicze jelit
• Zapalenia skóry na tle bakteryjnym
• Zapalenia skóry na tle grzybiczym
• Choroby nowotworowe (chłoniak skóry)
• Zmiana parametrów fizjologicznych skóry (np. jej przesuszenie) związane z niewłaściwym odżywianiem, pielęgnacją, warunkami środowiska czy innymi chorobami (np. endokrynologicznymi – niedoczynnością tarczycy czy zespołem Cushinga)

Aktualne wytyczne diagnostyki i leczenia atopowego zapalenia skóry zostały opracowane w 2015 roku przez ICADA – International Committee for Allergic Diseases in Animals, czyli międzynarodowy komitet zajmujący się chorobami alergicznymi u zwierząt. Zawarte są w nim klarowne zasady postępowania w przypadku podejrzenia reakcji alergicznej u naszych pupili. Lista wytycznych dostępna jest na stronie www.icada.org.

Postawienie rozpoznania atopowego zapalenia skóry następuje przez:
– Wykluczenie innych chorób mogących wywoływać podobne objawy.
– Zaobserwowanie typowych objawów klinicznych i zebranie szczegółowego wywiadu, w którym zauważa się sytuacje typowe dla atopowego zapalenia skóry (kryteria Favrota).
– Testy alergiczne – czy to śródskórne, czy mierzone z krwi – nie są podstawą do stwierdzenia alergii i mogą zostać wykonane dopiero po wcześniej wymienionych czynnościach.

Zalecane badania

W przypadku zaobserwowania zmian skórnych u pacjenta wykonywany jest szereg badań, które lekarz może z powodzeniem zinterpretować używając mikroskopu w gabinecie. Aby wykluczyć zakażenia pasożytnicze skóry i uszu wykonuje się (zależnie od objawów i podejrzeń): zeskrobinę płytką, zeskrobinę głęboką, trichogram (badanie włosa), test z taśmą klejącą, wyczesywanie, badanie otoskopowe. Każdy z pasożytów skórnych będzie miał swoją „ulubioną” okolicę na ciele psa, choć nie jest to zawsze zasadą. Przykładowo, Cheyletiella omija zazwyczaj łapy, a Sarcoptes scabiei var. canis (czyli świerzbowiec skórny) wręcz przeciwnie – lubi łokcie i pięty psa. Niektóre z pasożytów, takie jak Demodex spp. (nużeniec) czy Otodectes cynotis (świerzb uszny) są dość proste do znalezienia pod mikroskopem, natomiast Cheyletiella i świerzbowiec skórny może nie zostać złapany na szkiełku, przez co lekarz weterynarii może zaproponować wprowadzenie leczenia jako elementu diagnostyki.

Ciekawym objawem przy świerzbie jest odruch otopodalny – gdy pocieramy ucho psa, ten zaczyna się drapać. Jest on dodatni u 82% zwierząt z zakażeniem świerzbowcem oraz u 6,2% zwierząt z alergią.

Świerzb ≠ świąd. Świerzb to choroba pasożytnicza, świąd to odczucie, chociaż silny świąd zawsze towarzyszy świerzbowi.

Fot. Freepik
Pasożyty wewnętrzne

Każdy z właścicieli psa czy kota miał do czynienia z badaniem kału. Wspomnę tylko, że wiele laboratoriów obecnie zaleca zebranie próbki z trzech dni, najlepiej co drugi dzień. Zwiększa to szansę na trafienie momentu, w którym pasożyty znajdą się w kale (nie są one obecne w każdym momencie!). W praktyce wygląda to tak, że pobieramy fragment wielkości wiśni np. w poniedziałek, środę i piątek, i wtedy dopiero zanosimy do lecznicy. Niestety, wynik ujemny nie zawsze oznacza brak pasożytów i czasem, gdy podejrzenie zarobaczenia jest duże, lekarz może zalecić odpowiednią terapię.

Obecność pasożytów jelitowych może powodować np. świąd w okolicy odbytu zwierzęcia.

Szeroka diagnostyka

Do zdiagnozowania chorób na tle bakteryjnym i drożdżakowym (czasem i grzybiczym!) stosuje się badanie nazywane cytologią. Oznacza ono nic innego, jak pobranie komórek od zwierzęcia, zabarwienie ich i obejrzenie pod mikroskopem. Sposobów pobrania materiału jest wiele – od zwykłego odcisku, poprzez użycie szczoteczki cytologicznej bądź taśmy, aż do zeskrobiny cytologicznej i biopsji cienkoigłowej. W ten sam sposób możemy potwierdzić nowotwór skóry – chłoniaka – posiłkując się również kilkoma specjalistycznymi badaniami, np. histopatologią czy immunofenotypowaniem. Nowotwór ten niestety bardzo często przypomina zapalenie i lekarz może chcieć pobrać wycinek skóry, aby potwierdzić swoją diagnozę.

Jeśli chodzi o grzybicę spowodowaną przez dermatofity – wykonywany jest trichogram, gdzie możemy zaobserwować komórki grzybów i zniszczone fragmenty włosa, a także posiew bądź badanie PCR w laboratorium. Pierwszy z nich może trwać nawet kilka tygodni, drugi – kilka dni, jednak cena takiego badania jest o wiele wyższa. Posiew w przypadku podejrzenia chorób o podłożu bakteryjnym czy drożdżakowym wykonuje się dopiero po przeprowadzaniu badania cytologicznego i po zebraniu określonych wskazań.

Leczenia

Po wykonaniu powyższych badań i wykluczeniu całej listy chorób, możemy przejść do kolejnego etapu, czyli wykluczenia alergii pokarmowej, który trwa wiele tygodni.

Złotym standardem diagnostyki alergii pokarmowej jest dieta eliminacyjna, po której następują próby prowokacyjne.

Alergia na pokarm może rozwinąć się praktycznie w każdym momencie życia pupila i jej objawy widoczne są cały rok, gdy zwierzę przyjmuje uczulający pokarm.

U psów najczęściej uczulającymi pokarmami są: wołowina, produkty mleczne, kurczak i pszenica; rzadziej soja, jagnięcina, wieprzowina, ryba i kukurydza. Niestety bardzo często dochodzi również do reakcji krzyżowej, gdzie np. pies uczulony na wołowinę reaguje również na dziczyznę.

W trakcie diety eliminacyjnej zwierzę powinno przyjmować wyłącznie jeden rodzaj białka zwierzęcego, najlepiej taki, z którym do tej pory nie miało do czynienia, np. konina, kangur, królik. W niektórych przypadkach wprowadza się dietę na białku hydrolizowanym. Wielu specjalistów poleca dietę przygotowywaną w domu (np. BARF), ponieważ tylko wtedy mamy 100% kontrolę nad tym co otrzymuje pupil. Taki pokarm warto przygotowywać pod kontrolą dietetyka.

Zalecany czas diety eliminacyjnej na jednym pokarmie to około 8 tygodni, chociaż reakcję (pozytywną lub negatywną) można zaobserwować wcześniej. Warto mieć na uwadze to, że często przyczyną niepowodzeń jest stosowanie leków zawierających niehydrolizowane dodatki smakowe czy podawanie smaczków. Dopiero w tym momencie lekarz stawia rozpoznanie kliniczne atopowego zapalenia skóry, w oparciu o reakcję pacjenta i objawy – alergia pokarmowa (gdy objawy ustąpią całkowicie), alergia środowiskowa (gdy objawy w ogóle nie ustąpią) lub alergia mieszana (gdy objawy ustąpią częściowo).

Należy również pamiętać, że możemy mieć również do czynienia z alergią kontaktową, reakcją nadwrażliwości na różne substancje (w tym leki) oraz z alergicznym pchlim zapaleniem skóry. Jeśli chodzi o rozpoznanie atopowego zapalenia skóry, zostały opracowane swoiste kryteria (zwane kryteriami Favrota), które pomagają lekarzowi w postawieniu rozpoznania.

Należą do nich:
• wiek zwierzęcia w momencie pojawienia się choroby < 3 lat,
• zwierzęta głównie utrzymywane w domu,
• świąd reagujący na kortykosterydy,
• przewlekłe lub nawracające zakażenia drożdżakowe
• zmiany na przednich łapach,
• zmiany na małżowinach usznych,
• brak zmian na brzegach małżowin usznych,
• brak zmian w okolicy grzbietowo-lędźwiowej.

Testy alergiczne

Sumienne wykonanie wszystkich badań oraz zastosowanie kryteriów pozwala na zdiagnozowanie u pupila atopowego zapalenia skóry. Testy alergiczne to dopiero kolejny etap, który w zasadzie jest dodatkiem do diagnostyki. Nie powinny być wykonywane jako badanie pierwszego wyboru.

W ten sposób prześledziliśmy cały proces diagnostyczny, który musi przejść pies, aby lekarz weterynarii mógł postawić diagnozę. Czasem trwa to kilka miesięcy i może być niezwykle frustrujące dla właściciela. Należy jednak pamiętać, że warto w całym procesie trzymać się jednego klinicysty, który zna pacjenta i jego sytuację. Występujące czasem pogorszenia stanu nie są wskazaniem do zmiany lekarza, a do ponownego przeanalizowania sytuacji, czasem nawet powrócenia do początku w ścieżce diagnostycznej.

Reklama



lek. wet. Klaudia Majcher
Lek. wet. Klaudia Majcher - pasjonatka dermatologii, cytologii i anestezjologii. Badanie słuchu BAER wykonuje w gabinecie dermatologicznym Dermawet w Warszawie, a na konsultacje dermatologiczne zaprasza do Chotomowa ("Bagienna") oraz do Poznania ("Na polance"). We współpracy z Dechra Veterinary Products oraz lek. wet. Joanną Karaś-Tęczą prowadzi szkolenia cytologiczne dla lekarzy weterynarii w całej Polsce.

Podobne artykuły