Zdrowie

Rozszerzenie i skręt żołądka u psa

Rozszerzenie i skręt żołądka to stan nagły, który gdy zostanie przeoczony przez właściciela, najczęściej kończy się śmiercią zwierzęcia. Wymaga on natychmiastowej interwencji lekarza weterynarii. Często do osiągnięcia sukcesu działań ratunkowych może zabraknąć minut, a nawet sekund!

Fot. Tima Miroshnichenko

Rozszerzenie i skręt żołądka (ang. GDV – gastric dilation-volvulus), mówiąc w najprostszy sposób, to wypełnienie się tego narządu gazem i jego obrócenie zgodne z ruchem wskazówek zegara nawet o 360 stopni (w większości przypadków o 180 stopni). Często dochodzi do pociągnięcia za sobą śledziony i w związku z tym jej przemieszczenia, obrzęku, a nawet skrętu, a stopień tego stanu zależy od zaawansowania skrętu żołądka.

Dodatkowo, powiększony żołądek uciska na naczynia krwionośne, przez co pojawia się zastój żylny (czyli zastój krwi), a następnie wstrząs hipowolemiczny – stan zagrożenia życia związany ze zmniejszeniem objętości krwi.

Spadek ciśnienia i zastój krwi powodują niedotlenienie komórek. Zmniejsza się dopływ tlenu m.in. do struktur przewodu pokarmowego, w tym do trzustki, która w odpowiedzi na niedokrwienie produkuje czynnik depresji mięśnia sercowego (MDF). W związku z tym, a także z ogólnym niedokrwieniem, kwasicą i wolnymi rodnikami dochodzi do niedokrwienia i spadku kurczliwości serca. Wszystkie te zaburzenia mogą ostatecznie prowadzić do wyzwolenia arytmii i zespołu rozsianego krzepnięcia wewnątrznaczyniowego (DIC). Ponadto samo rozszerzenie żołądka utrudnia pracę przeponie, niedokrwione płuca są mniej wydolne i dochodzi do niewydolności oddechowej. Wszystkie te zaburzenia dodatkowo skutkują martwicą żołądka, a w związku z jego rozciągnięciem odrywane są naczynia, co dalej pogłębia niedokrwienie tego narządu. Do tej pory nie zostało określone czy najpierw dochodzi do rozszerzenia żołądka, czy do jego skrętu. Znane są przypadki rozszerzenia bez skrętu oraz skrętu bez rozszerzenia.

Dawne badania wykazały śmiertelność GDV w zakresie 33– 68%, natomiast według najnowszych danych spadła ona do 10– 26,8%. Można domyślać się, że związane jest to z coraz większą świadomością właścicieli oraz lepszą opieką weterynaryjną, a także dostępnością placówek całodobowych. Niestety nadal trzeba pamiętać, że czas gra tu jedną z głównych ról.

Niektóre czynniki ryzyka GDV


• starszy wiek zwierzęcia
• karmienie raz dziennie
• duże porcje pokarmu
• zbyt szybkie przyjmowanie pokarmu
• wysiłek zbyt szybko po posiłku
• psy rasowe
• rasy duże i olbrzymie
• strachliwy temperament
• szczupła budowa ciała
• wcześniejsze usunięcie śledziony
• psy, które przebyły choroby przewodu pokarmowego
• rasy z wysokim stosunkiem głębokości do szerokości klatki piersiowej (np. dogi niemieckie, rottweilery, owczarki niemieckie, setery szkockie i irlandzkie, wyżły weimarskie, berneńczyki, pudle standardowe, bassety)
• czynniki żołądkowe (zwiększone stężenie gastryny, zmniejszenie motoryki, opóźnione opróżnianie)

Nie jest zalecane, aby psy, które przeszły GDV lub które miały przypadki tego stanu wśród krewnych pierwszego pokolenia, były przeznaczone do rozrodu, ponieważ podejrzewa się tło genetyczne tego zaburzenia.

Jakie objawy u pupila mogą sugerować GDV?

• puste wymioty
• ślinienie się
• niepokój
• rozciąganie się i pozycja „modlitewna” (tył ciała podniesiony, przód na ziemi)
• powiększony obrys brzucha za linią żeber
• ból brzucha
• osłabienie
• zwiększenie liczby oddechów
• sinienie błon śluzowych, języka

Oczywiście nie wszystkie objawy mogą być widoczne u każdego zwierzęcia. Według badań zwierzęta, które miały mniej zaawansowane objawy kliniczne, miały także większą szansę przeżycia. Przykładowo u psów leżących na boku ryzyko śmierci było 4,4 razy wyższe niż u psów, które przyszły do gabinetu na własnych łapach.

Rozpoznanie GDV stawia się poprzez charakterystyczne objawy kliniczne oraz wykonanie zdjęcia rentgenowskiego. Istotne jest także wykonanie badań krwi z gazometrią, jeśli jest dostępna w gabinecie.

Gdy zwierzę pojawi się u lekarza weterynarii, nie od razu trafia na stół operacyjny!

Postępowanie

Niezwykle ważna jest stabilizacja zaburzeń, o których na początku artykułu. Bez tego, jeśli doszło do tak poważnych zmian w organizmie, pies może nie przeżyć znieczulenia. Podając odpowiednie płyny, poprawia się perfuzję i utlenowanie tkanek oraz przywraca prawidłowe ciśnienie. W tym celu zazwyczaj zakładane są aż dwa wkłucia dożylne. Dodatkowo zaopatruje się pacjenta przeciwbólowo. Wykonuje się również badanie elektrokardiograficzne (EKG) w związku z możliwą arytmią. Istotnym elementem będzie także odbarczenie rozszerzonego żołądka – można tego dokonać poprzez założenie sondy dożołądkowej lub trokarowanie/ gastrocentezę, czyli po prostu nakłucie żołądka przez powłoki i upuszczenie gazu. Dopiero po wykonaniu powyższych czynności zwierzę może zostać poddane zabiegowi chirurgicznemu.

Z jednej strony odwlekanie zabiegu zwiększa ryzyko obrzęku, martwicy i zastoju żylnego ściany żołądka, z drugiej jednak zbyt szybkie podjęcie tej decyzji może skutkować śmiercią zwierzęcia. To lekarz decyduje, kiedy nastał odpowiedni moment na zabieg. Operacja polega na odkręceniu ściany żołądka, ocenie jej stanu, ocenie śledziony (ewentualnym jej usunięciu) oraz przeprowadzeniu gastropeksji czyli przyszyciu żołądka w okolicy odźwiernika do prawej strony jamy brzusznej. W przypadku zauważenia martwicy ściany żołądka przeprowadza się gastrektomię, czyli usunięcie jej fragmentu.

Bardzo ważne jest pierwsze 36 godzin po zabiegu. Zwierzę powinno być monitorowane przez całą dobę ze względu na dalsze ryzyko wystąpienia DIC, arytmii, spadku ciśnienia czy zapalenia otrzewnej. Bardzo rzadko może dojść do pęknięcia żołądka 3–5 dni po zabiegu.

Co można zrobić, aby zapobiec GDV u pupila?

Wykonanie profilaktycznej gastropeksji (np. podczas kastracji w wieku ok. 7–8 miesięcy) u psów, które w związku z rasą są narażone na GDV. Może zostać wykonana metodą tradycyjną i laparoskopową. Badania mówią, że ryzyko wystąpienia GDV u doga niemieckiego to aż 42%! W przypadku innych ras dużych i olbrzymich wskaźnik ten wynosi od 4 do 37%. Gastropeksja profilaktyczna ogranicza śmiertelność 29 razy i zmniejsza ryzyko wystąpienia GDV niemal do 0%.

Karmienie kilka razy dziennie, małymi porcjami. W przypadku psów łapczywych – miski opóźniające spożywanie pokarmu.

Zabawa przed lub minimum godzinę po karmieniu.

Reklama



lek. wet. Klaudia Majcher
Lek. wet. Klaudia Majcher - pasjonatka dermatologii, cytologii i anestezjologii. Badanie słuchu BAER wykonuje w gabinecie dermatologicznym Dermawet w Warszawie, a na konsultacje dermatologiczne zaprasza do Chotomowa ("Bagienna") oraz do Poznania ("Na polance"). We współpracy z Dechra Veterinary Products oraz lek. wet. Joanną Karaś-Tęczą prowadzi szkolenia cytologiczne dla lekarzy weterynarii w całej Polsce.

Podobne artykuły