Sprzęt do canicrossu – co trzeba mieć?

Biegając w duecie z psem, musimy myśleć nie tylko o swoich potrzebach i wygodzie, ale przede wszystkim o zdrowiu, komforcie i bezpieczeństwie naszego czworonożnego partnera.

O sprzęcie do biegania można mówić godzinami, a co dopiero o sprzęcie do wspólnego biegania z psem. W artykule pominiemy kwestię wyższości butów z Gore-Texem lub bez, termoaktywnych t-shirtów i skarpet kompresyjnych. Skupimy się natomiast na pasach do biegania, często nazywanych pasami biodrowymi, szelkach lub inaczej – uprzężach oraz smyczach amortyzujących czy też linach z amortyzatorem.

Przy wyborze producenta kieruj się jego specjalizacją pod kątem sportów zaprzęgowych, wystrzegając się taniej i masowej bądź homemade produkcji. Nie paleta kolorów ani modny design będą tu odgrywać najważniejszą rolę, ale doświadczenie producenta, jakość użytych materiałów, znajomość tematyki zaprzęgowej oraz organizmu psa. Najlepiej, gdy sprzęt jest testowany przez samych zawodników, dzięki czemu będziesz mieć gwarancję, że sprosta on wysokim wymaganiom.

Na rynku polskim spotkasz się z kilkoma najbardziej znanymi markami: norweską Non-stop Dogwear, polskimi Rowerland, Sali, 3RDPole, czeskimi ManMat i ZeroDC. Bywa, że trzeba wypróbować kilka rodzajów uprzęży, aby wybrać tę, która będzie najbardziej pasować psu. Z pasem do biegania sprawa jest zwykle prostsza – większość pasów jest w uniwersalnej wielkości z możliwością dopasowania. Dobrze jest skontaktować się ze sklepem lub producentem i przymierzyć sprzęt na sobie i psie.

Uprząż

Uprząż wybieraj bardzo starannie. Idealnym rozwiązaniem będzie, jeśli przymierzysz ją swojemu psu. Nawet te same rasy psów mogą wymagać różnych rozmiarów. Do canicrossu najlepiej sprawdzają się długie uprzęże, zwłaszcza jeśli Twój pies ma wielkie serce do ciągnięcia. Zwróć uwagę, jaki kształt ma część szyjna – kształt litery V zapewni optymalny rozkład ciągnięcia w obszarze barków, nie będzie uciskać klatki piersiowej. Polar użyty jako warstwa wyściełająca może mocno uszkodzić sierść oraz otrzeć skórę psa, ponadto może wchłaniać wodę i zamarzać. Wewnętrzny materiał powinien być miękki, zewnętrzny – nylonowy, dzięki czemu będzie z łatwością przesuwać się po sierści, nie wyrywając jej.

Uprząż zakłada się przez głowę, co może być trochę niewygodne dla psa, ale unikaj tych, które umożliwiają rozpięcie części szyjnej – nie są odpowiednie do sportów zaprzęgowych! Delikatniejszego psa po prostu stopniowo przyzwyczajaj do jej zakładania przez głowę.

Klamry, dzięki którym dostosujesz np. długość uprzęży, nie powinny mieć styczności z ciałem psa. Pamiętaj, że ciało psa się zmienia, a podczas dużego wysiłku naczynia krwionośne rozszerzają się. Uszyte na miarę uprzęże mogą okazać się zbyt małe.

Przegląd rynku

• Non-stop Dogwear oferuje uprząż Freemotion w rozmiarach od 3 do 9. We wszystkich rozmiarach z łatwością wyregulujesz długość (początek pętli musi być tuż przy nasadzie ogona) oraz szerokość pod brzuchem. Większość psów czuje się w niej świetnie, a pies ciągnący człowieka (napięta smycz idzie pod kątem do góry) biegnie swobodnie. To właśnie Freemotion najczęściej wykorzystujemy na treningach i gorąco polecamy. Możesz też ewentualnie zaopatrzyć się w typową sledową uprząż Nansen, która musi być bardzo dobrze dopasowana do ciała psa (brak możliwości regulacji długości, rozmiary od 4 do 9, rozmiary 4,5; 5,5 itd. są odpowiednie dla psów z szerszą szyją – np. husky) bądź krótką Line – dla bardzo małych psów lub słabiej ciągnących (od 2 do 9). Ta nadaje się też do codziennych spacerów. Non-stop Dogwear wspiera nasze treningi, na których wypożyczamy chętnym pełny sprzęt do canicrossu. Dzięki temu możesz wypróbować sprzęt na sobie i na swoim psie przed zakupem.
• ManMat, jedna z najstarszych marek, posiada w ofercie uprzęże sledowe i sportowe RUN – krótkie (dla małych i średnich psów bądź początkujących w zaprzęgach indywidualnych), RUN LONG (dla psów typu husky, malamut, samojed i innych o szerokim karku i krótkim tułowiu).
• Jedyna uprząż, której górna część nie zakrywa grzbietu, to Faster marki ZeroDC. Podobnie jak Freemotion, wykorzystywana jest nie tylko do canicrossu, ale i bikejoringu czy scootera (hulajnogi). Dostępne są standardowe rozmiary (od SX do XXXL), jest też możliwe uszycie uprzęży na miarę.
• Przy wyborze uprzęży 3RD-POLE (Iqbal – prezentowana jako bardzo wytrzymała oraz lekka Kiirus) kieruj się proporcjami psa (rozmiary od XS – 12 kg do XXXL – 40 kg).
• Krótkie szelki Speed Sali posiadają dwa punkty regulacji (rozmiary od S do XXXL). W ofercie są też dłuższe Sport Sled.
• Rowerland proponuje lekkie szelki Slim dla psich atletów oraz klasyczne sledy.

Smycz

Kolejnym elementem canicrossowego niezbędnika jest smycz z amortyzatorem, który ma za zadanie niwelowanie szarpnięć przy nagłych startach czy na zakrętach oraz ochronę kręgosłupa człowieka oraz psa. Większość smyczy dostępnych na rynku jest zbudowana z części amortyzującej oraz nieamortyzującej. Amortyzator stanowi guma wszyta wewnątrz materiału. Gumy mogą mieć różną elastyczność i od niej też będzie zależeć amortyzacja. Dla silnych i pełnych energii psów zaleca się twardsze gumy. Innym rozwiązaniem jest smycz amortyzująca za pomocą elastycznych włókien wszytych bezpośrednio w strukturę materiału. Dostępne są smycze amortyzujące na całej swojej długości, uniwersalne pod względem siły ciągnącego psa.

Ważnym elementem smyczy jest karabińczyk. Może być wykonany ze stali, mosiądzu czy brązu (zdecydowanie najlepszy wybór). Zwróć na to szczególną uwagę, ponieważ karabińczyk musi być bardzo wytrzymały, odporny na mróz, wysokie temperatury i korozję. Rozróżnia się też smycze zakończone drugim karabińczykiem oraz pętlą. Te ostatnie przymocujesz do pasa za pomocą węzła „krawat” (przeciągając przez kółeczko przy pasie). Smycz zakończona po stronie biegacza pętlą jest, ze względu na bezpieczeństwo psa, jedyną dozwoloną podczas zawodów psich zaprzęgów. Dodatkowo możesz zaopatrzyć się w karabińczyk szybkowyczepny.

Długość smyczy w naciągnięciu powinna wynosić 2 m. Przy używaniu dłuższej smyczy możesz mieć problem z kontrolowaniem psa.

Pas biodrowy

Ostatnim elementem wyposażenia do canicrossu jest pas dla biegacza. Na szczęście minęły czasy, kiedy pasem nazywano szeroką gumę wiązaną wokół bioder lub brzucha. Znajomość funkcjonowania ciała człowieka podczas biegu z zaprzęgniętym psem pozwoliła na rozwój pasów zakładanych „na pupę”, a nie środek brzucha, choć te też są wciąż dostępne.

Pas powinien prowadzić siłę ciągnięcia pod środkiem ciężkości człowieka, dzięki czemu nie naruszy naturalnego ruchu, nie obciąży kręgosłupa człowieka ani nie wpłynie negatywnie na styl biegu.

Dolne paski (nie we wszystkich modelach) wielu biegaczy dziwią, ale spełniają ważną rolę: zapobiegają przesuwaniu się pasa w górę na talię. Powinny mieć możliwość wydłużenia, w zależności od postawy biegacza. Dobrze nastawione nie uciskają i nie powodują otarć. Różni producenci oferują pasy w kilku rozmiarach bądź w uniwersalnym rozmiarze (z możliwością dostosowania obwodu do ok. 120–130 cm). Materiał powinien być miękki, wodoodporny i lekki. O ile konstrukcja pasa powinna zapobiegać jego przesuwaniu się na ciele, o tyle kółeczko, do którego przymocowana jest smycz, powinno móc się przesuwać. Te właściwości docenisz przy szybkim biegu i zakrętach bądź nagłych skokach psa na boki.

Tekst: IWONA MICHALIK