Owoce i warzywa w diecie psa
Chociaż podstawą psiej diety musi pozostać mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, warzywa i owoce to ciekawy dodatek, ze względu na wartość odżywczą, zawartość związków biologicznie czynnych oraz włókna pokarmowego – przekonuje dr Jacek Wilczak.
Pies, jako gatunek zwierzęcia mięsożernego, na drodze ewolucji wzmocnił mechanizmy, które umożliwiły zdolność trawienia węglowodanów. Psy aktywnie wykorzystują szeroką gamę składników odżywczych z roślin. Jedyną przeszkodą w pobieraniu wartości odżywczej pochodzącej z owoców i warzyw stanowią tzw. składniki antyodżywczych, przede wszystkim frakcje włókna pokarmowego, ważnego elementu diety psa, ale także ograniczającego wchłanianie tłuszczy czy składników mineralnych, ale także różne inhibitory enzymów trawiennych.
Dodatek warzyw i owoców w diecie psa powinien być konsekwencją bilansu energetycznego i odżywczego dawki pokarmowej, pochodzących przede wszystkim z mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. To one stanowią podstawę, a ilość warzyw i owoców jest tylko ich uzupełnieniem, zależnym od wielkości psa.
Ze względu na to, że psy ras małych wykazują wyższe zapotrzebowanie energetyczne w przeliczeniu na 1 kg masy metabolicznej w ich diecie udział warzyw i owoców powinien być niższy niż w przypadku psów ras dużych i olbrzymich.
Dlatego też, szanując specyficzność metaboliczną psów oraz fakt, że gęstość odżywcza warzyw i owoców (jako całej grupy surowców) nie jest wysoka, bardzo uogólniając procentowy udział warzyw i owoców nie powinien przekraczać ok. 10%.
Warzywa w psiej misce
Teoretycznie większość warzyw i owoców może być wykorzystywana w diecie psa. Są jednak i takie, których obecność w psiej misce jest niewskazana bądź wręcz niebezpieczna dla zdrowia i życia. Warzywa, które uważam za możliwe do wykorzystania w diecie psa, można podzielić na:
- korzeniowe (marchew, pietruszka, seler, buraki, salasefia, skorzonera),
- owocowe (pomidor, ogórek w umiarkowanej ilości, papryka, cukinia, dynia, kabaczek, patison, bakłażan),
- kapustne w umiarowych ilościach, ale jednak istnieje taka możliwość – opiekun musi jednak bacznie obserwować reakcję psa; takie symptomy jak biegunka powinny być wskaźnikiem konieczności ich wyeliminowania z diety – szczególnie w wersji kiszonej (kapusty: biała, czerwona, pekińska, włoska, brukselka, kalafior, brokuł , jarmuż, kalarepa), liściaste (właściwie tylko seler naciowy).
Niezalecane są inne warzywa liściaste: szpinak, sałata, szczaw, cykoria, boćwina, botwina, rzeżucha.
Natomiast wykluczone powinny być warzywa cebulowe, takie jak: czosnek, cebula, por, szczypior. Ich spożycie powoduje podrażnienia przewodu pokarmowego i nadwrażliwość pokarmowej, zaś długotrwale: obniżenie hemopoezy (głównie szpikowej), co prowadzi do anemii.
Osobnym zagadnieniem są warzywa strączkowe: fasola, soja, bób, ciecierzyca, soczewica. Ich wykorzystanie w diecie psa jest tematem wyjątkowo intrygującym. Z jednej strony obecność związków antyodżywczych i fitoestrogenów powinna wykluczyć ich wykorzystanie w postaci surowej, ugotowanej lub poddanej lekkiej obróbce termicznej. Z drugiej, wykorzystanie produktów otrzymanych z roślin strączkowych w procesie technologicznym (takich jak mąki, skrobie czy hydrolizaty białkowe) pozbawione jest wad surowych warzyw, zapewnia źródło białka i już od dawna na miejsce w produkcji suchych karm komercyjnych czy diet domowych – wysoka zawartość tryprofanu jest istotnym wabikiem zwiększających ich wykorzystanie.
Takim przypadkiem jest również kukurydza, której przetworzone surowce są wykorzystywane w produkcji karm, a przecież w postaci surowej bądź ugotowanej nie gości w misce psa.
Co z owocami?
Każdy opiekun z pewnością wskaże szybciej te, których nie powinno się podawać – np. winogron. Objawami zatrucia winogronami lub rodzynkami są wymioty, biegunka, ospałość, problemy z oddawaniem moczu, brak apetytu.
Owocami, które mogą wywoływać niespecyficzne objawy nietolerancji są owoce cytrusowe, a tolerancja na nie jest indywidualnie zależna od psa, ale mimo wszystko należy traktować je jako egzotyczny dodatek, a nie zalecenie.
Do grupy możliwych do wykorzystania i polecanych owoców, które warto uwzględnić w diecie psa, można zaliczyć:
- jabłka i gruszki (bogate we frakcje włókna pokarmowego, ale także w cukry proste),
- banany (bogate w składniki mineralne, ale także w węglowodany),
- truskawki (cenne źródło witamin),
- owoce jagodowe: borówki różnych odmian, żurawina, jagody różnych odmian (jako najcenniejsze źródła związków biologicznie czynnych
Owocem jest także awokado. Mimo, że u wielu opiekunów psów pokutuje przekonanie, że w diecie psa awokado nie może występować, należy jednoznacznie zaznaczyć, że nie dotyczy to części jadalnych owocu awokado, jakim jest miąższ. Zatrucia u psów występowały po spożyciu kory lub liści drzewa awokado i są czynnikiem ryzyka dla tych psów, które są narażone na kontakt w uprawami drzew awokado. Sam miąższ jest natomiast cennym źródłem jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin rozpuszczalnych w tłuszczach oraz włókna pokarmowego. Z tych też powodów miąższ awokado może gościć w misce psa i stanowić cenne źródło związków biologicznie czynnych.
Kolor ma znaczenie
Kolor warzywa wskazuje na bogactwo substancji biologicznie czynnych – związków, o których dużą ilość w diecie psa powinniśmy walczyć. Nie oznacza to jednocześnie, że należy przestawiać psa na dietę wegetariańską bądź wegańską – zdecydowanie nie. Za kolor warzyw czerwono-pomarańczowych odpowiadają głównie karotenoidy i polifenole – to głównie czynniki o charakterze przeciwutleniającym i przeciwzapalnym, chroniące błony komórkowe przed uszkodzeniami oksydacyjnymi, dzięki czemu chronią każdą żywą komórkę przed przedwczesną śmiercią.
Chlorofile, głównie a i b, stanowią z kolei o kolorze zielonym. Wszystkie te grupy związków biologicznie czynnych wykazują szerokie spektrum oddziaływań biologicznych i w diecie psa pełnić mogą ważne funkcje.
Strączki i ziemniaki – zdrowsza alternatywa dla zbóż w karmach?
Wychodząc z założenia, że dieta psa musi być zbilansowana we wszystkie składniki odżywcze i jest to możliwe tylko dzięki urozmaiceniu w różne surowce pochodzenia zarówno zwierzęcego, jak i roślinnego, to strączki mogą się znaleźć się w diecie psa. Surowce te z pewnością są chętniej wykorzystywane w produkcji karm suchych niż karmy domowej. Osobiście uważam, że w diecie domowej racjonalne jest raczej wykorzystanie jedynie ziemniaków. Odpowiednie ich przygotowanie i przechowywanie dostarczyć może psu łatwostrawnej skrobi oraz (w przypadku ziemniaków przechowywanych w warunkach chłodniczych) skrobi opornej, będącej idealnym źródłem krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, tak niezbędnych dla organizmów bakterii bytujących w jelicie grubym. Oczywiście pod jedynym warunkiem, że ich ilość będzie stanowiła tylko dodatek do diety, a nie jej podstawę.
W przypadku warzyw strączkowych, moim zdaniem w diecie domowej stałego miejsca dla nich nie ma. Nieprawidłowe ich przyrządzenie i obróbka podkreślają ich właściwości gazotwórcze i hamujące aktywność enzymów trawiennych co wpływa negatywnie na wykorzystanie wartości odżywczej dawki pokarmowej.
Wpływ owoców w karmach na zdrowie naszych pupili
Owoce jagodowe, takie jak borówki czy żurawina, są przede wszystkim źródłem flawonoidów oraz procyjanidyn – związków, którym przypisuje się pozytywny wpływ na zahamowanie niekorzystnych zmian towarzyszących czynnikom stresowym (m.in. zanieczyszczenie środowiska, stres oksydacyjny, metabolizm ksenobiotyków). Ich główny mechanizm działania wykorzystuje ich silne właściwości przeciwutleniające. W świetle wyników badań zasadne jest codzienne i systematyczne podawanie psom, na każdym etapie ich życia, związków biologicznie czynnych w celu ograniczenia ryzyka powstania przede wszystkim chorób dietozależnych takich jak: choroby zapalne przewodu pokarmowego, choroby skóry, insulinooporność i cukrzyca oraz choroby nowotworowe.
Owoce, szczególnie w formie surowej, stymulują wydzielanie enzymów trawiennych, pobudzają perystaltykę przewodu pokarmowego, stymulując wydzielanie m.in. hormonów przewodu pokarmowego, pełniących istotną funkcję regulatorową wielu mechanizmów zachodzących w całym organizmie. Szczególnie ważna jest zawartość tych frakcji włókna pokarmowego, które pełni funkcję prebiotyczną, tak istotną ze względu na regulowanie wzrostu pożytecznych bakterii w przewodzie pokarmowym psa. Ta właściwość owoców w realny sposób przekłada się na funkcje trawienne przewodu pokarmowego, zdolności obronne organizmu oraz zabezpiecza przed rozwojem chorób zapalnych przewodu pokarmowego. A ponieważ pies jako zwierzę mięsożerne, w niewielkim stopniu może wzbogacać swoją dietę we frakcje włókna pokarmowego, dodatek owoców stanowi ciekawy sposób na uzupełnienie diety w te bardzo cenne substancje.
Liczne badania wykazują także wpływ żywności pochodzenia roślinnego bogatej we wspomniane już flawonoidy i procyjanidyny na hamowanie karcynogenezy. Związki te mogą wspomagać profilaktykę chorób nowotworowych, zaś przesłanką do ich aktywnego działania jest fakt, że powstawanie nowotworu złośliwego jest procesem wieloetapowym, trwającym od kilku do kilkudziesięciu miesięcy. Tak długi okres rozwoju daje szansę na zastosowanie środków interwencyjnych, do których należy wprowadzenie do codziennej diety produktów bogatych w substancje czynne, ingerujących w złożone mechanizmy procesów nowotworowych. Oczywiście pytaniem otwartym jest słuszność dodawania owoców do karm wysokoprzetworzonych. Związki biologicznie czynne są najczęściej termolabilne i tracą swoją aktywność biologiczną w czasie obróbki termicznej. Niemniej jednak suma dodanych owoców może wzmocnić wartość odżywczą karmy gotowej. Nie w tak istotny sposób jak owoce świeże, jednak warto ten trend promować. Znane są związki pochodzenia roślinnego (likopen, niektóre związki polifenolowe, np. katechiny), które zachowują swoją aktywność po obróbce termicznej.
Warzywa i owoce – zdrowa przekąska
Zdecydowanie najwyższą wartość odżywczą wykazują warzywa i owoce surowe. Jednak część z warzyw przed wykorzystaniem należy poddać obróbce termicznej (parowanie, gotowanie) w celu hydratacji skrobi. Wykorzystanie suszenia jako formy przetwarzania jest wygodną alternatywą dla zwiększenia ilości warzyw i owoców w diecie psa, ale pamiętać należy, że jest to także forma obróbki termicznej, która inaktywuje to, co w nich najcenniejsze. Jeżeli traktować suszone warzywa i niektóre owoce jako formę przekąski, to jest to z pewnością „zdrowa” alternatywa dla wysokoprzetworzonych i zawierających konserwanty „mięsnych” przekąsek.
Pamiętajmy tylko o tym, że suszone owoce i warzywa ze względu na mniejszą wilgotność charakteryzują się wyższą zawartością suchej masy, którą tworzą głównie węglowodany i włókno pokarmowe. W przypadku psów wykazujących problemy z nietolerancją pokarmową, stanami zapalnymi przewodu pokarmowego i tendencjami do biegunek, stosowanie suszonych owoców i warzyw nie powinno być kontynuowane.
W modelu diety domowej pojawiają się suszone owoce i warzywa w postaci proszków, liofilizatów i ekstraktów olejowych. W tym przypadku są one traktowane jako źródło związków biologicznie czynnych i służą do bilansowania diety psa. Podawanie zmielonych wysuszonych owoców głogu, żurawiny, róży dzikiej powinno być podyktowane specjalnymi potrzebami żywieniowymi – wysoka aktywność związków biologicznie czynnych w nich zawartych i fakt, iż część z nich może wchodzić w interakcję z innymi składnikami odżywczymi diety lub środkami farmakologicznymi, wymagają szczególnej rozwagi. Z kolei wykorzystanie suszonego buraka, marchewki, pietruszki czy selera może stanowić stały element w przygotowywanej samodzielnie przez opiekuna diecie domowej.