Border CollieRasy

Balans w życiu codziennym z border collie!

Border collie to aktywna rasa – takie sformułowanie można znaleźć w każdej książce opisującej rasy psów. To prawda! Jednak krąży o tej „aktywności” wiele mitów, które czasami mocno szkodzą samym borderom…

Ostatnio czytałam na jednym forum post: „Mój border ma godzinny spacer rano, w czasie którego rzucam mu piłeczkę. Pracuję w domu, więc pies wtedy biega po ogrodzie, a w przerwie robię z nim jakieś sztuczki. Popołudniu biorę go na przejażdżkę rowerową. Wieczorem idę na wybieg, aby pobawił się z psami. Niestety mimo tego nadal goni samochody i gryzie meble w domu. Co mogę jeszcze zrobić, aby zużyć jego energię?

Po pierwsze – border to też pies, więc potrzebuje dziennie od 12 do 16 godzin snu. Sen to sen. Jeśli pies leży, ale nadal jest w trybie czuwania, to nie będzie komfortowo odpoczywał, bo jego organizm cały czas będzie pobudzony. W związku z tym trzeba zapewnić psu warunki i miejsce w ciągu dnia, aby mógł spokojnie spać tam, gdzie nikt i nic nie będzie mu przeszkadzać.

Po drugie – sformułowanie „aktywna rasa” nie oznacza, że pies jest jakimś RoboCopem, który może na najwyższych obrotach działać non stop, lecz, że wymaga większej ilości aktywności niż standardowy pies. W związku z czym trochę dłuższy spacer lub jakaś aktywność w ciągu dnia lub dodatkowe urozmaicenie męczące fizycznie i psychicznie wystarczy.

Po trzecie – organizm przyzwyczaja się do danego trybu życia. Jeśli nasz pies funkcjonuje aktywnie przez większą część dnia, to za jakiś czas będzie mieć problemy z wyciszaniem, bo się już przyzwyczai do ciągłego pobudzenia. Nadejdzie dzień, gdy nie będziemy mieli czasu dla psa, bo wypadek w rodzinie, bo więcej pracy, bo egzamin itd. Wtedy pies przyzwyczajony do dużej ilości aktywności wykorzysta swoją energię w destrukcyjny sposób, np. niszcząc coś w mieszkaniu, bo nie będzie potrafił nic nie robić.

Po czwarte – pies, który ma zbyt mało snu w dobie może mieć różne problemy behawioralne, które będą tego efektem. Wyobraź sobie, że nagle Ty zaczynasz sypiać po pięć godzin na dobę, bo sąsiedzi puszczają głośno muzykę, ktoś ciągle wierci itd. Po kilku dniach będziesz kłębkiem nerwów, bo Twój organizm będzie przemęczony. Podobnie jest u psów. Przy zbyt małej ilości snu łatwiej wpadają na wysokie emocje, frustrują się, drobne bodźce potrafią wytrącić je z równowagi.

Po piąte – organizm się zużywa. Pies, który ma zbyt dużo aktywności ma często przeciążony organizm, ponapinane mięśnie, a co za tym idzie – większe tendencje do kontuzji.

Po szóste – w ciągu miesiąca powinny być dni „nudne” dla psa, czyli bez większej aktywności. Jeśli danego dnia wybraliśmy się na wyprawę w góry lub długi spacer ze znajomymi, to kolejnego dnia możemy dać psu odpocząć nie serwując mu żadnych dodatkowych aktywności. Każdy organizm potrzebuje czasu na regenerację po większym wysiłku.

Po siódme – wypuszczanie bordera samego na ogród często jest przyczyną różnych problemów. Jeśli nie kontrolujemy psa, a mu się nudzi, to znajdzie sobie jakieś zajęcie. Może to być np. szczekanie na przechodniów za płotem, wypatrywanie kotów sąsiadów, kopanie dziur, gonienie rowerów lub aut jadących ulicą. Potem na spacerze pies będzie robił dokładnie to samo napotykając kota, rowerzystów, czy samochody, a właściciel będzie się dziwił dlaczego tak się dzieje… Wypuszczać psa na ogród bez nadzoru można tylko i wyłącznie wtedy, gdy mamy dorosłego psa, który nie szuka sobie sam rozrywek, lecz na ogrodzie potrafi się wyciszyć, odpoczywać i spać.

Myślę, że z tego opisu każdy już zrozumiał, iż ilość aktywności opisana w przytoczonym na początku komentarzu była zdecydowanie nieodpowiednia – balans zdecydowanie był mocno przesunięty w stronę „on”, czyli aktywności, a za mało było „off”, czyli odpoczynku.

fot. Joanna Korbal

Zasada „w domu się odpoczywa”

W momencie, gdy mamy już dorosłego psa, to warto trzymać się zasady – na dworze zabawy i szaleństwa, a w domu relaks i spanie. Dzięki temu łatwiej jest utrzymać balans w życiu codziennym między aktywnością a odpoczynkiem u psa.

Oznacza to, że na dworze bawimy się z psem zabawkami w przeciąganie, rzucamy piłeczkę, pozwalamy biegać i szaleć. W domu za to jest czas na odpoczywanie i ewentualnie na trening sztuczek lub posłuszeństwa nagradzając jedzeniem.

Balans w życiu codziennym jest bardzo ważny! Nigdy nie wiadomo, czy nagle coś się nie stanie, że nasz pies będzie musiał być unieruchomiony np. przez operację. Wtedy pies, który umie odpoczywać zniesie taki okres o wiele lepiej niż pies, który był cały życie zbyt aktywny. Często dopiero tak drastyczne przykłady oddziałują na wyobraźnię właścicieli, którzy decydują się na dokonanie zmian w życiu codziennym ze swoimi psami.


Twój border pokocha te produkty:


Reklama



Joanna Korbal
Instruktor szkolenia psów, behawiorysta, zoopsycholog, sędzia, trener i zawodnik dogfrisbee

Podobne artykuły