Zdrowie

Atopowe zapalenie skóry u psów (cz. 1)

Choroby alergiczne mają podłoże genetyczne. A jednak obserwuje się znaczny wzrost liczby chorych zwierząt i ludzi w krajach wysokorozwiniętych. Podejrzewa się, że zmiany w otaczającym nas środowisku mają ogromny wpływ na częstotliwość występowania zaburzeń o podłożu immunologicznym. Niestety, nie jesteśmy w stanie tego zjawiska zatrzymać, ale możemy dość efektywnie walczyć z jego skutkami.

Fot. freepik

AZS – choroba cywilizacyjna

Według badań przeprowadzonych w wielu krajach rozwiniętych szacuje się, że atopowe zapalenie skóry u psów (AZS, ang. Canine Atopic Dermatitis, cAD) może być najczęstszą przyczyną świądu wśród chorób alergicznych u tego gatunku. Niektóre dane wskazują, że nawet 10-15% psów może być dotkniętych schorzeniem i, jako że AZS określamy już jako chorobę cywilizacyjną, ta liczba stale rośnie. Patogeneza (czyli przyczyna) choroby nie jest jeszcze bardzo dokładnie poznana. AZS to choroba wieloczynnikowa. Definiowana jest jako przewlekła i nawrotowa, uwarunkowana genetycznie, zapalna, świądowa, alergiczna choroba skóry o dość charakterystycznych objawach klinicznych, ale nie patognomonicznych – co znaczy, że nie istnieją objawy typowe wyłącznie dla AZS. Choroba ta związana jest między innymi z przeciwciałami IgE skierowanymi przeciwko alergenom środowiskowym, ale nie tylko.

Diagnostyka

Podstawą rozpoznania choroby jest wykluczenie innych problemów, których objawy mogą przypominać AZS. Ważne również jest zebranie przez lekarza weterynarii obszernego wywiadu oraz zestawienie obecnych objawów klinicznych z międzynarodowymi wytycznymi do rozpoznania AZS, zwanymi kryteriami Favrota. Ostatnim krokiem mogą być testy alergiczne, ale zasadność ich wykonania zależy od indywidualnego przypadku i dalszego postępowania.

Bardzo ważne jest postępowanie krok po kroku, pod stałą opieką lekarza weterynarii. Rozpoznanie AZS, jeśli jest to pierwsza wizyta u lekarza weterynarii z problemem świądu, zazwyczaj nie jest możliwe od ręki. Istnieje wiele chorób, które mają podobny obraz kliniczny i przebieg jak AZS, np. choroby pasożytnicze (m.in. zapchlenie, świerzb, nużyca, chejletieloza, trombikuloza), zakażenia (m.in. bakteryjne, drożdżakowe), reakcje nadwrażliwości (m.in. alergiczne pchle zapalenie skóry, nietolerancja/alergia pokarmowa, alergia na ukąszenia owadów, kontaktowe zapalenie skóry) czy nowotwory (chłoniak skóry).

Z tego względu niezbędne jest odpowiednie przygotowanie się do wizyty dermatologicznej. Czasem zdanie: „ach zapomniałam, od jakiegoś czasu dzieci dają mu biały ser” rzucone już w drzwiach wyjściowych może zmienić cały tok postępowania skrupulatnie opracowany w trakcie konsultacji. Warto w domu, przed wizytą, dokładnie opisać problem, zebrać całą dotychczasową dokumentację medyczną, znaleźć zdjęcia psa z przebiegu choroby, zapisać wszystkie leki, suplementy, smaczki i rodzaje karmy jakie przyjmuje i przyjmował pies oraz wszystkie kosmetyki, których używa. Każda wskazówka jest na wagę złota!

Myśląc o przebiegu choroby trzeba zadać sobie kilka pytań:
• Kiedy wystąpiły pierwsze objawy?
• Czy najpierw były widoczne zmiany na skórze, czy pies odczuwał świąd?
• Jak wyglądały pierwsze zmiany?
• Czy objawy zmieniają się w ciągu dnia, miesięcy, sezonów?
• Czy objawy są łagodniejsze lub nasilone podczas zmiany otoczenia (np. wyjazd)?

Podejrzewając AZS, wywiad dermatologiczny może stać się najdłuższą częścią wizyty u dermatologa. Obserwacje opiekuna psa są nieocenione w postawieniu rozpoznania, dlatego nie należy się bać mówić i należy zgłaszać każdą niepokojącą sytuację!

AZS czy alergia?

Jednym z istotnych punktów w diagnostyce AZS jest wykluczenie alergii i nietolerancji pokarmowej. Jeśli po zebraniu wywiadu lekarz uzna, że jest to zasadne, zaproponuje przeprowadzenie diety eliminacyjnej z próbami prowokacyjnymi, która jest złotym standardem w diagnostyce nadwrażliwości pokarmowej. Taka dieta, jest często odwróceniem żywienia o 180 stopni. Pies, który od babci dostawał bułeczkę, od dzieci kawałek serka, miał w misce karmę na bazie łososia i ryżu, w trakcie obiadu łapał jeszcze kawałek kurczaka, a w ramach smaczków suszoną jagnięcinę – będzie musiał mieć ograniczone źródła posiłków.

Do diety eliminacyjnej wybiera się pokarm z takimi składnikami, których zwierzę do tej pory nie otrzymywało. Pewnym wyjściem są również gotowe diety z hydrolizowanym białkiem, które jest potencjalnie mniej alergenne. Zaleca się wykonanie co najmniej trzech minimum ośmiotygodniowych prób, każdorazowo z innymi składnikami. Z racji, iż nie tylko składnik będący głównym źródłem białka (jak mięso) może być alergenem, łatwo się domyślić, że najlepszym wyborem będą diety o jak najkrótszym składzie, w tym dieta przygotowywana w domu pod okiem dietetyka weterynaryjnego. Istotne jest to, że nawet najmniejsza ilość alergenu (np. polizanie podłogi, gdzie spadło mięso czy podawanie smakowych tabletek) może zniweczyć cały plan.

Najczęstszymi alergenami pokarmowymi u psów są:
• wołowina,
• produkty mleczne,
• kurczak,
• pszenica.

Rzadszymi:
• soja,
• jagnięcina,
• wieprzowina,
• ryba,
• kukurydza.

Fot. freepik

Testy alergicznie

Obecnie, ze względu na dostępność leków o bardzo niewielu lub wręcz bez działań niepożądanych, testy alergiczne mogą być użyteczne w kilku przypadkach:
• chęć podjęcia próby odczulania (którego skuteczność w postaci iniekcji ocenia się na 50-80%),
• chęć ustalenia konkretnego alergenu i próby usunięcia go z środowiska,
• silne objawy kliniczne, które nie są możliwe do ustabilizowania lekami,
• objawy kliniczne występujące ponad 3 miesiące w ciągu roku.

Najczęstszymi alergenami środowiskowymi całorocznymi u psów są roztocza kurzu domowego i roztocza magazynowe (bytujące w produktach mącznych czy długo przetrzymywanych karmach suchych). Jeśli chodzi o alergeny sezonowe, bardzo często uczulają pyłki drzew (brzoza, wierzba, jesion, dąb, topola) oraz pyłki traw, a także grzyby i pleśnie. Podejrzewa się, że zwierzęta, które od młodości są wystawiane na działanie alergenu (np. szczenięta urodzone i wychodzące na pierwsze spacery w okresie pylenia roślin) częściej zapadają na AZS związane z tym alergenem. Z tego też względu szczenięta utrzymywane w domu, gdzie obecne są liczne roztocza kurzu domowego, mają większe predyspozycje do zachorowania na AZS na tym właśnie tle. Uważa się, że najważniejsze pod tym względem są cztery pierwsze miesiące życia.

Objawy AZS

Wykluczenie wszystkich wcześniej wspomnianych chorób i obecność charakterystycznych objawów klinicznych (w odniesieniu do kryteriów Favrota) pozwala na postawienie rozpoznania AZS, które jest chorobą wymagającą leczenia najczęściej przez całe życie.

Objawy kliniczne psów z AZS w postaci ostrej:
• świąd, bez zmian skórnych,
• następnie pojawia się rumień, grudki, miejscowy obrzęk,
• świąd i zapalenie skutkują wystąpieniem samouszkodzeń i wtórnych zakażeń.

Objawy te dotyczą głównie:
• pach, pachwin, brzucha,
• dystalnych części kończyn, np. przestrzeni międzypalcowych,
• wewnętrznej części małżowiny usznej bez zajęcia brzegu,
• przewodów słuchowych,
• okolicy oczu (okulary atopowe), jamy ustnej i odbytu.

Do kryteriów Favrota należą m.in.:
• początek choroby przed ukończeniem trzeciego roku życia,
• świąd, który reaguje na podanie leków sterydowych,
• przewlekłe lub nawracające zakażenia drożdżakowe,
• problem dotyczący łap przednich,
• problem dotyczący małżowiny usznej,
• początkowo – świąd bez widocznych zmian skórnych.

Im więcej kryteriów zostanie potwierdzonych przez lekarza, tym rozpoznanie będzie pewniejsze.

Reklama



lek. wet. Klaudia Majcher
Lek. wet. Klaudia Majcher - pasjonatka dermatologii, cytologii i anestezjologii. Badanie słuchu BAER wykonuje w gabinecie dermatologicznym Dermawet w Warszawie, a na konsultacje dermatologiczne zaprasza do Chotomowa ("Bagienna") oraz do Poznania ("Na polance"). We współpracy z Dechra Veterinary Products oraz lek. wet. Joanną Karaś-Tęczą prowadzi szkolenia cytologiczne dla lekarzy weterynarii w całej Polsce.

Podobne artykuły