ŻywienieWieściWydarzenia

10 mitów o żywieniu psów

Na temat żywienia psów krąży sporo mitów. Ich największą skarbnicą jest internet. Nie tylko początkującym właścicielom trudno odróżnić aktualną, rzetelną wiedzę od informacji wprowadzających w błąd, często nawet szkodliwych. Sprawdź 10 częstych mitów na temat żywienia psów!

Fot. Freepic.com

Mit I – Kości są dobre dla psów

Od dziecka wpajany nam jest obrazek, że kotki muszą pić mleczko, a piesek najbardziej ucieszy się z kości. To mit! Kości w żywieniu psów są dozwolone tylko w przypadkach – kiedy pupil jest na diecie BARF, potrafi sobie z nimi poradzić i nie ma innych medycznych przeciwwskazań. Kości muszą być surowe i tzw. mięsne czyli pokryte mięsem (przykładem może być szyja indycza lub skrzydło z kurczaka). Ich rozmiar i ilość musi być też dostosowany do psa. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy podawać kości gotowanych (pieczonych, smażonych, grillowanych także) – są one niebezpieczne i pozbawione wartości odżywczych. Tak przygotowane rozłupują się na ostre igły raniąc układ pokarmowy psa. Mogą też powodować niedrożność jelit.

Mit II – Jagnięcina jest hipoalergiczna

To mit, który często słyszą opiekunowie psich alergików w sklepach zoologicznych. Jagnięcina zawiera białko tak jak każde inne mięso. Badania z 2013 roku pokazały, że jagnięcina alergizuje odrobinę mniej niż kurczak czy wołowina, ale dalej może być przyczyną problemów. Aby zdiagnozować, na co pies jest uczulony, potrzebne są albo testy wykonywane w gabinetach weterynaryjnych, albo skrupulatnie przeprowadzona dieta eliminacyjna.

Fot. E. Yavuz

Mit III – Istnieją karmy w 100% hipoalergiczne

Tak jak ludzie, nasi podopieczni mogą być uczuleni na różne składniki pożywienia. To znaczy, że jeden rodzaj karmy oznaczonej jako hipoalergiczna nie może być hipoalergiczna dla wszystkich psów. Możemy je wykorzystywać w procesie diagnozowania problemu, lub gdy wiemy, że ich składniki na pewno nie uczulą naszego pupila.

Mit IV – lekarze weterynarii to najlepsze źródło wiedzy o żywieniu psów

Lekarze weterynarii są biegli w swoich specjalizacjach medycznych. Każdy z nich zna też podstawowy wpływ składników odżywczych (np. tłuszcz obciąża pracę trzustki). Dietetyka to jednak oddzielna gałąź medycyny wymagająca sporej wiedzy nie tylko o anatomii i fizjologii, ale również biochemii czy właściwościach składników odżywczych. Jeśli potrzebujemy fachowej porady dotyczącej żywienia lepiej wybrać się do profesjonalnego psiego dietetyka. Ekspert pomoże dobrać jadłospis tak, by zwierzak cieszył się zdrowiem. Dobrze też jeżeli lekarz weterynarii i dietetyk współpracują ze sobą. Warto dodać, że niektórzy z lekarzy interesują się żywieniem zwierząt i chętnie rozwijają swoją wiedzę na ten temat.

Fot. Freepic

Mit V – sporządzanie posiłków dla psa jest tak proste jak gotowanie dla ludzi

Badania pokazują, jak wiele różnic jest pomiędzy zapotrzebowaniem na składniki odżywcze człowieka a psa. Obiad, który dla nas będzie pysznym, zbilansowanym i zdrowym posiłkiem niekoniecznie musi być takim dla naszego pupila. Bilansowanie psiego posiłku wymaga sporej wiedzy. Osoby świadomie komponujące diety swoich czworonogów często sięgają też po suplementy takie jak algi morskie, oleje rybne, drożdże browarnicze, żeby w diecie czworonoga niczego nie brakowało.

Nawet nasze smaki się różnią – człowiek rozróżnia zdecydowanie więcej smaków i niewątpliwie potrzebuje różnorodności. Psy doskonale funkcjonują na jednym rodzaju karmy przez miesiące. Nie ma potrzeby urozmaicania menu czworonoga bez wskazań ku temu.

Mit VI – sucha karma czyści zęby

Sucha karma może troszkę pomóc w dbaniu o ścieranie płytki nazębnej, jednak nie zastąpi codziennej higieny jamy ustnej psa. Jeżeli na zębach widoczny jest już kamień, należy odwiedzić lekarza weterynarii. Chorób jamy ustnej nie wyleczy zmianą diety! Więcej znajdziesz tu: Jak dbać o psie zęby? Codziennie!

Mit VII – większość psów jest uczulona na zboża

Alergie na zboża, oczywiście mogą się zdarzyć i nie należy ich bagatelizować. Lekarze weterynarii podkreślają, że nie są one często diagnozowane w gabinetach weterynaryjnych.

Fot. Freepic

Mit VIII – pies, który prosi o jedzenie na pewno jest głodny

Kto nigdy nie oparł się maślanym oczom błagalnie patrzącym pod stołem… Psiaki rozczulają nas i często tym samym uda im się wyżebrać jakiś dodatkowy smaczny kąsek. Takiego żebractwa nie można jednak łączyć z tym, że nasz pupil jest głodny! Najczęściej psy po prostu uczą się proszenia o jedzenie podczas naszych posiłków. Na nasze nieszczęście uczą się tego błyskawicznie.

Mit IX – wieprzowina jest niezdrowa dla psów

Wiele karm w swoim składzie ma wieprzowinę, a psy funkcjonują na nich doskonale! Przez lata utarło się, że podawanie jej nie jest dobrym pomysłem. Rzeczywiście, w jadłospisie powinno się unikać wieprzowiny oraz mięsa z dzika w stanie surowym. Ich mięso bez obróbki termicznej może zarazić czworonoga groźnymi pasożytami (włosień kręty) oraz wirusami. Surowa wieprzowina może wywołać tzw. chorobę Aujeszkyego, czyli wściekliznę rzekomą. Po obróbce termicznej wieprzowina jest bezpieczna dla naszych pupili.

Mit X – karmy gluten free nie zawierają zbóż

Gluten to białko występujące tylko w niektórych zbożach. Występuje w pszenicy, życie, jęczmieniu, owsie oraz pochodnych. Jego obecności nie stwierdza się w ryżu, kukurydzy, prosie czy też komosie ryżowej. Wobec tego karma “gluten free” dalej może zawierać zboża bez glutenu oraz inne dodatki skrobiowe. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: “Dieta bezglutenowa: tak czy nie?”


Zawsze sprawdzone źródła!

Internet jest prawdziwą skarbnicą wiedzy. I chociaż nietrudno znaleźć najświeższą dawkę faktów, łatwo również trafić na informacje nieprawdziwe, czasami nawet szkodliwe.

Żeby zapewnić naszym psiakom długie życie w pełnym zdrowiu, powinniśmy stale poszerzać swoją wiedzę na temat żywienia naszych pupili. Warto tutaj opierać się na autorytetach na co dzień wykorzystujących swoją wiedzę w praktyce.

Reklama



Podobne artykuły