Czym są zacieki pod oczami?
Brązowe zacieki na śnieżnobiałym pyszczku pupila to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim objaw wielu schorzeń. Jak prawidłowo diagnozować przyczyny łzawienia i w jaki sposób dbać o psie oczy, podpowiada lek. wet. Klaudia Majcher.
Zacieki pod oczami – myślę, że wielu opiekunów psów (szczególnie ras małych i miniaturowych) zmaga się z tym problemem u swoich pupili. Absolutnie nie należy od razu zakładać scenariusza, że „ta rasa tak ma”. Zanim postawimy takie „rozpoznanie”, należy wykonać wiele badań i wykluczyć problemy okulistyczne, dermatologiczne, alergiczne, a nawet ogólnoustrojowe!
Z doświadczenia wiem, że przyczynę takiego stanu w dużej części przypadków udaje się odnaleźć. Jeśli nie stwierdzi jej internista czy okulista, może również przydać się wizyta u dermatologa bądź… stomatologa!
Czym są zacieki pod oczami
Zacieki to nic innego jak efekt działania filmu łzowego uciekającego poza obręb oka na skórę i włosy psa. Może dochodzić do tego z wielu powodów. Fizjologicznie, u zwierzęcia część filmu łzowego przedostaje się z worka spojówkowego do nosa kanalikami łzowymi, a następnie przewodem nosowo -łzowym. Spora część łez paruje, a pozostałe gromadzą się w dolnym sklepieniu spojówki, tworząc jeziorko łzowe.
Do pojawienia się łez poza okiem dochodzi, gdy:
• produkowana jest nadmierna ilość łez:
» przy drożnej drodze ich odpływu;
» przy niedrożnej drodze ich odpływu;
• produkowana jest prawidłowa ilość łez przy niedrożnej drodze ich odpływu.
Dlaczego zacieki robią się brązowe?
Odpowiadać za to mogą porfiryny – produkty uboczne rozpadu krwinek czerwonych, które zazwyczaj usuwane są z kałem. U niektórych zwierząt wydalane są także ze łzami, śliną i moczem. Brązowienie zacieków może występować również w związku z namnożeniem się mikroorganizmów – bakterii czy drożdżaków.
Czy brązowe zacieki są normalne?
I tak, i nie. Porfiryna we łzach występuje fizjologicznie, jednak sam fakt występowania zacieków już nie jest normalny. Co zrobić w przypadku wystąpienia zacieków u pupila?
Odwiedzić lekarzy zajmujących się:
• okulistyką – jako pierwszy krok, gdyż w tej dziedzinie jest najwięcej problemów do wykluczenia;
• dermatologią – wiele chorób alergicznych objawia się nadmierną produkcją łez;
• stomatologią (!) – co związane jest z bliskością dróg wyprowadzających łzy z korzeniami zębów.
Okulista oceni oko całościowo, począwszy od rogówki, spojówek, rzęs, aż po budowę kanalików i przewodów łzowych. Do ich oceny wykorzystuje się zarówno proste badania (jak test z fluoresceiną), jak i bardziej zaawansowane (np. badanie rentgenowskie z kontrastem czy użycie specjalnego sprzętu okulistycznego). Niedrożność dróg wyprowadzających łzy może być związana np. z ich zatkaniem czy wrodzonym zwężeniem. Łzawienie może być powodowane przez szereg chorób okulistycznych – zakażenia i zapalenia, entropium, zaburzenia wzrostu rzęs, urazy, zaburzenia trzeciej powieki i wiele innych! Dopiero po wykluczeniu problemów okulistycznych i szczegółowych badaniach, powinniśmy spotkać się z dermatologiem (wykluczenie potencjalnych alergii – środowiskowej, pokarmowej, mieszanej), a następnie – stomatologiem.
Czasami problem może być na tyle złożony bądź niejednoznaczny (np. skręcone, ale drożne kanaliki łzowe bądź zbyt płytkie jeziorko łzowe), że pozostaje jedynie leczenie objawowe – oczyszczanie okolicy oczu.
Nieprawidłową, a wręcz szkodliwą praktyką niektórych właścicieli i hodowców jest stosowanie antybiotyków miejscowo (a nawet ogólnie), aby ograniczyć brązowy kolor zacieków. Prowadzi to do pojawiania się opornych szczepów bakterii, co jest zgubne nie tylko dla tego konkretnego psa, ale także dla kolejnych pokoleń zwierząt i ludzi. W takich przypadkach należy stosować specjalnie przeznaczone do tego płyny i dbać o codzienną toaletę okolic oczu.
Skóra i włos powinny zostać oczyszczone odpowiednim płynem, osuszone, włosy rozczesane i przycięte (bądź związane), aby nie wchodziły do oczu zwierzęcia. Podczas kąpieli należy uważać na oczy i zapobiegać drażniącemu działaniu kosmetyków.
Pamiętajmy, że po wykluczeniu wszystkich powyższych przyczyn, do łzawienia (łać. epiphora) może dochodzić również w wyniku osłabienia organizmu (np. cieczka, choroby układowe), działania pyłu, dymu czy kurzu (np. remont), odczuwania bólu (np. ból stawów), drażnienia przez włosy wchodzące do oczu, wymiany zębów, działania wiatru czy silnego światła, a nawet w związku ze… stresem. Łzawienie to objaw – zarówno błahych problemów (np. wpadnięcia ziarenek piasku do oka), jak i niezwykle poważnych (np. bólu związanego z nowotworem) – nie bagatelizujmy go u swojego pupila.