ZachowanieŻycie z psem

10 wskazówek, jak przetrwać wigilijną kolację

Błyszczące bombki na choince, mnóstwo smakowicie pachnącego jedzenia, rodzina w komplecie. Gdy do tego dołożymy merdający ogon i mokry psi nos, można by powiedzieć, że to wręcz pełnia szczęścia. Co jednak zrobić, by spędzić ten czas z naszym czworonogiem spokojnie, miło i bezpiecznie?

Fot. Freepik

1. Zacznij od przygotowań

Przystrajając dom na wigilijną kolację zadbaj o zabezpieczenie choinki i stołu, przy którym siądziecie do kolacji. Drzewko dobrze jest przywiązać. Na dolnych gałęziach lepiej nie wieszać szklanych i cennych ozdób, zrezygnuj też ze słodyczy, na które nasz pies mógłby się połasić. Jeżeli na stole będziesz ustawiać świeczniki, upewnij się, że stoją stabilnie. Zwróć uwagę na długość obrusa (zwłaszcza przy energicznym psie), bo pędzący czworonóg może sprawić, że potrawy odjadą gościom sprzed nosa.

2. Relaks w świątecznym pośpiechu

Chociaż w wigilię zwykle jesteśmy zabiegani próbując dopiąć wszystko na ostatni guzik, spróbuj choć na chwilę przystanąć w biegu. Najczęściej dopiero wtedy udaje się dostrzec prawdziwą magię świąt. Dłuższy spacer, na którym pies będzie miał możliwość załatwienia wszystkich swoich potrzeb fizjologicznych, a także powęszenia i odpoczynku od zgiełku sprawi, że będzie znacznie spokojniejszy po powrocie do domu. Poza tym pomoże to uniknąć mokrej niespodzianki, gdy zbytnio rozemocjonuje się odwiedzinami gości.

3. Bezpieczny azyl

Jedną z ważniejszych rzeczy gwarantujących psi (a w efekcie i nasz) spokój ducha podczas świąt jest odpowiedni odpoczynek. Posłanie powinno znajdować się w ustronnym miejscu, możesz je nawet przenieść do innego pokoju niż ten, w którym zbierze się cała rodzina. Zrób to jednak wcześniej, by dać czworonogowi dłuższy czas na przyzwyczajenie się do zmiany. Warunkiem koniecznym jest, by absolutnie nikt nie zakłócał tam psiego odpoczynku.

4. Psie skarby

Goście w domu, a zwłaszcza dzieci i nowe dla psa osoby, mogą być postrzegane jako potencjalni rabusie. Upewnij się, że przed ich przybyciem zbierzesz psie zabawki i gryzaki, które mogą stać się kością niezgody. Warto za to dać psu matę węchową, konga czy lickmatę, co pomoże mu się zrelaksować, ale tylko w zacisznym, psim azylu.

5. Rutyna

Mimo że święta to wyjątkowy czas, pamiętaj, że dla psa to przewidywalne i stabilne środowisko daje poczucie bezpieczeństwa i pozwala na zachowanie spokoju. Postaraj się, by nawet mimo świątecznego galimatiasu stałe punkty waszego dziennego programu dnia były realizowane. Ułatwi to psu zmierzenie się z wigilijnymi wyzwaniami.

Fot. Freepik

6. Goście

Pojawienie się wielu nowych osób w domu, czy po prostu świąteczny zgiełk, mogą być trudne, zwłaszcza jeśli goście wołają, głaszczą i skupiają dużą część uwagi na psie. Podpowiedz im, jak mają się zachowywać, by nie dolewać oliwy do ognia, gdy psiak i tak jest już bardzo pobudzony. Niech poczekają, aż pies sam zechce nawiązać kontakt, najlepiej wtedy, gdy już się rozbiorą i usiądą, a zamieszanie związane z ich wejściem nieco przycichnie. Dobrze sprawdza się też wyjście z psem na zewnątrz, by tam ich powitać i wspólnie wejść do domu np. po krótkim spacerze. Takie spotkanie na neutralnym gruncie i możliwość rozproszenia uwagi w środowisku będzie dla psa znacznie łatwiejsze.

7. Dzieci

Nawet najbardziej spokojny pies, znający dzieci, może mieć już dość, gdy zbyt wiele się dzieje. Prawdopodobnie straci cierpliwość, gdy będzie przytulany, zaczepiany i stale głaskany bez możliwości odpoczynku. Odpowiedzialność za przerwanie takiego kontaktu spoczywa zarówno na rodzicach dzieci, jak i opiekunie psa. Upomnij pociechy, by nie przeszkadzały psu podczas relaksu, a jeśli widzisz, że pies się niepokoi, odeślij go w miejsce, gdzie będzie mógł się wyciszyć.

8. Niebezpieczne jedzenie

Świąteczne łakocie mogą być dla psa przyczyną poważnych zatruć, a nawet śmiertelnym zagrożeniem. Szkodliwe są między innymi: czekolada, rodzynki, winogrona, orzechy, cebula, czosnek, grzyby, ksylitol czy kawałki ryb – ości. Zadbaj, by podczas przygotowań, kolacji czy nawet, gdy odejdziecie od stołu, psiak nie miał do nich dostępu.

9. Dokarmianie

Karmienie psa kąskami ze stołu, poza ryzykiem zatrucia lub niestrawności, ma też inne skutki. Dla czworonoga, który popróbował już świątecznych potraw, zdobycie następnego kęska może być na tyle ważne, że zacznie coraz bardziej nerwowo domagać się kolejnych porcji. Z pewnością będzie to uciążliwe dla świętujących. Może też skończyć też próbą ściągnięcia czegoś ze stołu, nawet jeśli nigdy wcześniej nic takiego się nie wydarzyło. Jednak największym kłopotem będzie brak odpoczynku i stałe czuwanie w wysokim pobudzeniu, co jest dla psa bardzo męczące. Taka sytuacja prowadzi do frustracji, a to z kolei może sprawić, że pies zacznie szukać sposobów na rozładowanie nagromadzonych emocji w sposób, który nam się nie spodoba.

10. Nowe oczekiwania

Nie próbuj w jeden wieczór nauczyć psa wszystkiego, czego w żaden inny dzień od niego nie wymagałeś. Nawet jeżeli zachowanie Twojego pupila nie jest tak bardzo zbliżone do ideału, jak byś tego chciał, nic straconego. Na pewno dacie radę w większym spokoju przetrenować to do następnych Świąt!

Reklama



behawiorystka Agnieszka Siedlecka
Behawiorysta COAPE, inż. Hodowli i Ochrony Zwierząt Towarzyszących i Dzikich SGGW, technik weterynarii

Podobne artykuły