Wiosenna rozgrzewka dla psów małych ras

Jak zorganizować trening i rozgrzewkę dla mikropsa, aby były one przyjemne i bezpieczne? Co warto wziąć pod uwagę i jakich akcesoriów użyć, by urozmaicić wiosenne aktywności na świeżym powietrzu?

Coraz mniejszy udział zimnych podmuchów powietrza, które już tylko raz na jakiś czas przypominają o przemijającej, mroźnej porze roku, napawa optymizmem nie tylko opiekunów, ale również ich psy. W szczególności niewielkie rasy, które często bywają bardziej wrażliwe na odczuwalny chłód, w końcu mogą nacieszyć się dłuższym spacerem w komfortowych warunkach. Śnieżne kule przyczepiające się do łapek i ciepłe ubranka można zostawić za sobą i zacząć cieszyć się wiosną, a wraz z nią przyjemnymi, dłuższymi spacerami oraz treningami na świeżym powietrzu. Jak jednak robić to z głową i zminimalizować ryzyko wystąpienia kontuzji?

Nie tylko zimą mniejsze zwierzęta narażone są na nadmierną utratę ciepła. Także inne pory roku mogą sprzyjać wyziębieniu psa w chłodniejsze i wietrzne dni. Warto więc planując dłuższy spacer lub wspólny trening z pupilem przyjrzeć się prognozie pogody, żeby nic nas nie zaskoczyło! Poznaj też przyzwyczajenia swojego psa. Nie każde zwierzę toleruje tego typu rozrywki i nie trzeba zmuszać do aktywności treningowych zwierząt, które ich nie lubią.

Odpowiednie przygotowanie

Na początek znajdź bezpieczny teren, pozbawiony dołków i ewentualnych śmieci. Jeśli pies jest wrażliwy lub dopiero zaczyna uczestnictwo w tego typu aktywnościach, lepiej unikać dodatkowych rozproszeń i wybrać miejsce oddalone od głośnego placu zabaw czy wybiegu dla psów. Warto wybrać teren ogrodzony lub skorzystać z linki treningowej, jeśli zwierzę nie do końca potrafi skupić uwagę i wrócić do opiekuna. Bezpieczeństwo zawsze jest najważniejsze.

Do niezbędnych akcesoriów dołącz również smakołyki, takie jak Woolf Chunkies, w postaci drobnych kawałków. Są idealne do serwowania podczas nauki nowych sztuczek! Nie zawierają konserwantów, chemicznych dodatków oraz barwników. Niewielkie frykasy występują w różnych smakach: kurczak, kaczka, królik, łosoś, jagnięcina i wołowina, przez co można dopasować ich ulubiony wariant dla zachęty konkretnego psa. Rozmiar poszczególnych kawałków jest odpowiedni także dla małych psów. Nawet jeśli trafi się naprawdę maleńki amator udziału w szkoleniu, można to rozwiązać dzieląc kąski na jeszcze mniejsze części.

Oprócz nagrody w postaci smakołyków, z pewnością przyda się również zabawka w formie szarpaka.

Co daje rozgrzewka?

Głównym celem rozgrzewki jest przygotowanie organizmu psa na podjęcie większego wysiłku fizycznego. Czasem opiekunowie psów (nie tylko niewielkich!) bagatelizują tę kwestię zasłaniając się tym, że ich pies przecież nie uprawia profesjonalnych psich sportów, takich jak agility czy dogfrisbee. Jest to jednak kluczowa sprawa, nawet gdy w planach jest długi spacer, podczas którego nastąpi intensywniejsza eksploracja otoczenia lub do zabawy dołączyć ma jeszcze inny przedstawiciel gatunku. Szybsze tempo, szaleńcze gonitwy, ukłony, szybkie zwroty i hamowania – przygotuj na to organizm psa, a zmniejszysz ryzyko kontuzji.

Rozgrzewka podniesie temperaturę ciała, przygotuje układ sercowo-naczyniowy i pozwoli na lepsze skupienie uwagi na przewodniku.

Urazy sportowe są domeną nie tylko zawodowców, ale również naszych czworonożnych przyjaciół. Małe rasy psów w czasie źle dobranego treningu narażone są na liczne urazy, takie jak: zwichnięcia rzepek, urazy mięśniowe czy uszkodzenia aparatu więzadłowego kończyn. Jednym z najbardziej dotkliwych skutków nieprzemyślanych treningów są złamania, które często dotyczą zwierząt rosnących. Z tego powodu warto korzystać z rad specjalistów, dzięki którym wypoczynek z psem będzie przyjemny i bezpieczny!

Co zawrzeć w rozgrzewce?

Długość rozgrzewki, podobnie jak cały trening, dopasuj do kondycji, wieku i predyspozycji anatomicznych swojego psa. Przebieg ćwiczeń może się różnić w zależności od ewentualnie trenowanej dyscypliny lub indywidualnych zaleceń fizjoterapeuty. Najprostsza recepta polega na wykonaniu ćwiczeń, mających na celu rozgrzać całe ciało. Postaraj się podczas treningu z małym psem przebywać nisko – załóż wygodne ubrania, uklęknij lub kucnij, aby nie nachylać się nad psem ani nie zmuszać go do stałego podnoszenia głowy. Wielu przedstawicieli małych ras praktycznie ciągle musi zadzierać wysoko nos, więc warto im w tym aspekcie ulżyć.

1. Chodzenie i truchtanie

Zacznij od spokojnego tempa, przechodząc potem w nieco szybszy trucht. Na każde z nich poświęć wedle potrzeb 2-3 minuty. Pamiętaj, że zalecenia dotyczą Twojego psa, więc bierz pod uwagę jego wielkość. Ważne, aby pies skupił się na chodzeniu, nie węszeniu, więc możesz zachęcić go do tego pozostając z nim w kontakcie (idąc tyłem do kierunku marszu, a przodem do psa i oferując mu smakowity kąsek Woolf Chunkies).

2. Aktywne rozciąganie

Teraz warto zejść nisko do psa i rozpocząć rozgrzanie różnych partii jego ciała. Lepiej zrobić to wolniej, ale dokładniej. Unikaj gwałtownych i zrywnych ruchów.

• Zachęć psa do patrzenia w górę, w dół i na boki, możesz do tego z powodzeniem użyć smakołyków.
• Rozgrzej jego łapki podnosząc je delikatnie do góry, dotykając poszczególnych palców. Jeśli pies za tym nie przepada, popracuj nad odwrażliwieniem (desensytyzacją) tej części ciała (będzie to też bardzo przydatne przy bezstresowym obcinaniu pazurów!).
• Zachęć stojącego psa smakołykiem do wykonania skłonów do jednej i drugiej strony ciała (tak, aby starał się dotknąć nosem swoich boków).
• Zaproponuj wykonanie obrotu w jedną i w drugą stronę (ważne, aby były one powolne i nie zachęcały do niekontrolowanych skoków).
• Zmiana pozycji (poproś psa o wykonanie siadu, następnie leżenia i ponownie siadu).

3. Dynamiczne polecenia

• Tor przeszkód z ciała przewodnika: świetna propozycja dla psów ras małych, która polega na proponowaniu zwierzęciu zabaw związanych z robieniem okrążenia wokół siedzącego opiekuna, przechodzeniem pod lub nad jego nogami itp.
• Omijanie przedmiotów – można do tego wykorzystać drzewa, doniczki lub zabrać ze sobą nawet plastikowy pachołek.
• Rzucanie smakołyków w różnych kierunkach na zmianę, aby pies rozgrzał się do robienia ewentualnych zwrotów, hamowania.
• Wspólna zabawa z szarpakiem.

Jeśli widzisz, że pies niechętnie wykonuje jakieś ćwiczenia, odpuść i spróbuj ponownie następnym razem. Wspólna zabawa ma być przyjemnością, nie przykrym obowiązkiem. Przeprowadzenie takiej rozgrzewki daje również wstępny obraz, czy wszystko jest w porządku z organizmem psa. Stała niechęć do wykonywania pewnych ćwiczeń może być związana z ewentualnym schorzeniem.

Dobierając plan treningowy dla psa warto mieć na uwadze jego wielkość. Ćwiczenia odpowiednie dla border collie czy owczarka australijskiego nie zawsze będą odpowiednie dla chihuahua lub maltańczyka. Zabawy z mniejszym psem powinny być spokojniejsze i dostosowane do jego predyspozycji rasowych.

Tekst: MARTA GRĄDZIK