Zachowanie

Jak wypracować motywację u psa?

Czy Twój pies traci zainteresowanie smakołykami podczas treningu? Nieodpowiednie nagradzanie może doprowadzić do tego, że pies przestaje reagować na pyszne przysmaki. Jednak są skuteczne sposoby, by zachować motywację Twojego czworonoga przez cały czas szkolenia. W tym wpisie przedstawiamy kilka sprawdzonych porad, które pomogą utrzymać zainteresowanie psa smakołykami, a jednocześnie nie doprowadzą do przejedzenia. Dzięki temu Twój pupil pozostanie skoncentrowany i chętny do współpracy podczas kolejnych sesji treningowych.

fot. freepik

Poczucie bezpieczeństwa

Wyobraź sobie sytuację, w której za chwilę może spotkać Cię coś niemiłego: wizyta u dentysty, rozmowa kwalifikacyjna czy trudny egzamin. W takiej sytuacji jedzenie to ostatnie, o czym myślimy. Co innego po – gdy emocje opadną. Podobnie jest u psów. Jeśli pies nie czuje się bezpiecznie, odczuwa przymus kontrolowania otoczenia wypatrując niebezpieczeństw – jedzenie zejdzie dla niego na dużo dalszy plan. W takiej sytuacji warto przeprowadzać gry motywacyjne z użyciem jedzenia w domu oraz na zewnątrz, ale w bardzo spokojnym miejscu. I dopiero te schematy stopniowo przenosić w trudniejsze miejsca.

Zabawy z wykorzystaniem jedzenia – od aktywacji po wyciszenie!

Twój pies pluje jedzeniem, łatwo przegrywasz ze środowiskiem lub ukochaną piłką? W nagradzaniu nie zawsze chodzi o napełnienie żołądka… Gra w zdobywanie jedzenia spodoba się każdemu psiakowi – łączy bowiem ruch, emocje i zjadanie. Pozwól psu odkryć, że polowanie na jedzenie może być bardzo atrakcyjne, a następnie czerp z tego wiele korzyści.

Element zaskoczenia

Prawie każdy lubi niespodzianki. Psy wcale nie są tutaj wyjątkami! Na każdej sesji staram się mieć coś w zanadrzu – np. pasztet, gotowanego kurczaka czy trochę żółtego serka. Elementem zaskoczenia będzie również nagła zmiana schematu, np. podczas chodzenia przy nodze, gdzie spokojnie psu wydaję jedzenie, rzucam sygnał na aktywne jedzenie i już pies biegnie wyjadać swoją kolację. Innym przykładem może być niespodziewane wysłanie psa do odłożonej za nim nagrody podczas zmian pozycji.

Poziom głodu

Na początku istotnym elementem jest to, aby psiak był głodny, a przynajmniej nie przejedzony. Ważnym punktem na naszej liście będzie więc upewnienie się, że nie ma on dodatkowego tłuszczyku na żebrach. To dość dobry wskaźnik tego, czy psiak dostaje odpowiednią liczbę kalorii. Warto wtedy przyjąć założenie, że obcinamy ok. 10–15% dziennej dawki, a część tego jedzenia trafia do saszetki treningowej.

fot. freepik

Gry motywacyjne

• MISKA
Nazwa wzięła się stąd, że po haśle „miska” biegniecie razem do miski, gdzie wydajesz psu jedzenie. W bardziej zaawansowanych etapach smakołyki mogą tam na psa czekać. Upewnij się tylko, że Twój pies nie będzie do nich biegł bez zwolnienia oraz nie sfrustruje się brakiem możliwości zjedzenia pyszności natychmiast.

SERIA
Wszystkich moich kursantów uczę, aby wydawali psu smakołyki jeden po drugim, w nieregularnych odstępach. Dzięki temu niemalże gwarantujemy sobie wydłużenie psiej koncentracji! (pies po zjedzeniu szybko wraca do kolejnego smaka utrzymując spojrzenie, a całość kończy hasło „koniec”).

• WAHADŁO
To rodzaj zabawy, który potrafi rozruszać największe leniuszki, a z drugiej strony, tym aktywnym psiakom pomoże się zmobilizować. I to bez nadmiernego napięcia! Aby wykonać to ćwiczenie weź kilka smakołyków do ręki i rozrzucaj psu po jednym, raz w swoje prawo, raz w lewo. Przeważnie robię ok 3-4 rzutów. Jeśli Twój pies bardzo mocno węszy – nagradzaj go za powroty kilkoma smakołykami „u siebie”, a rzucając upewnij się, że leci tylko jeden dość widoczny smakołyk (np. kawałek parówki).

• ŚCIGANIE SIĘ
Gra oparta na rywalizacji, jaką jest ściganie się do nagrody, spodoba się wielu psom. Nie skorzystają z niej tylko te najbatdziej wrażliwe i wycofane, chociaż i takie psy można „podbudować” sytuacją, gdy to one wygrywają w naszej zabawie! Jak to zrobić? Pokaż psu, że masz najsmaczniejszy na świecie kawałek mięska. Następnie złap psa za obrożę lub smycz (te, które boją się ruchu w ich stronę łatwiej zniosą takie przytrzymanie), rzuć smakołyk pomału odliczając: 1, 2, 3, go! I zwolnij psa. Nie zapomnij udać, że i ty zmierzasz w stronę jedzonka. Zrób to na tyle płynnie, aby nie spłoszyć psa. Uciesz się, gdy tylko dopadnie zdobycz! Wersja dla tych najmocniejszych zakłada, że raz na 5-6 powtórek to Ty możesz wygrać.

• AM-AM
To sygnał nagrody. Głównym zadaniem wyrzuconego smakołyka jest wydanie nagrody w bardziej luźny, spokojny sposób, bez presji, którą może odczuwać pies będąc w jakiejś pozycji. Dodam, że wiele osób odkryło, że konsekwentne przestrzeganie tego sygnału sprawia, że psiak może mniej zjadać śmieci porzucone na ulicy! Głównym zadaniem tak wydanej nagrody, jest lekkie uspokojenie psa (a przynajmniej zmniejszenie napięcia spowodowanego frustracją).

• WYJADANIE Z DŁONI NA HASŁO „OK”
To typowo aktywizujące ćwiczenie. Psiak poprzez aktywność pobudzi się, przez co możemy ten stan wykorzystać do doskonalenia dalszych elementów, jak np. szybkiego warowania.

Zawsze ze mną

Gdy wychowuję psa lub chcę wypracować ważne dla mnie umiejętności, zapobiegać niepożądanym zachowaniom, zawsze wędruje ze mną pełna saszetka. Ważnym aspektem życia i wychowania psa sportowego na co dzień jest nauka aktywizowania go w różnych miejscach. Tym bardziej saszetka z częścią dziennej porcji jedzenia może się bardzo przydać.

Ale jest tu jeden haczyk. Czasem wkraczamy z jedzeniem za szybko, za często i na zbyt długo, wręcz zalewając młodziaka jedzeniem. Nie ma wtedy miejsca na relację, na przyjrzenie się światu, i wreszcie na radzenie sobie z różnymi bodźcami. Dlatego wszystko, co robimy, warto zawsze (lekko) kwestionować, rozważać, przyglądać się temu z boku (filmiki, trener) i modyfikować.

fot. freepik

Na co uważać?

1. Przesadna kontrola psa za pomocą jedzenia (pies nie ma możliwości podejmować decyzji; nie zauważa bodźców).

2. Pies jest zbyt głodny, jedzenie zbyt dobre, zadanie za trudne – co skutkuje olbrzymią frustracją i „brakiem myślenia”.

3. Skojarzenie jedzenia z niebezpieczeństwem (gdy karminy tylko w nieprzyjemnych sytuacjach lub podczas karmienia wydarza się coś nieprzyjemnego).

4. Nadużywanie nagród (nie tylko jedzenia), więc brak miejsca na nagrodę socjalną.

Podsumowanie

Używanie jedzenia daje wiele możliwości: od energetyzowania psa, przekierowania jego uwagi, aż po wyciszanie wysokich emocji. Jedzeniem podkreślimy psu cenne dla nas miejsce, ale również łatwiej skupimy go bez nadmiernych emocji, jakie czasem pojawiają się podczas pracy na piłkę. Mając więcej możliwości użycia smakołyka, robiąc to świadomie, zwiększasz szansę na sukces! Smaczki w dłoń i wdrażaj jedzeniowe szaleństwa!

Reklama




trenerka psów Magdalena Łęczycka - Mrzygłód
Mgr inż. zootechniki, behawiorysta zwierzęcy COAPE, instruktor szkolenia psów, instruktor obedience. PT, Obi, IPO i Agility z Kajem. 29 miejsce na Mistrzostwach Świata Obedience z Zuko (2016). Vice Mistrz Polski Obedience 2015 z Zuko. Autorka książek „Jak to ugryźć? Czyli pies w domu” oraz „Na psa urok!”.

Podobne artykuły