Border CollieŻycie z psem

Border kontra bodźce!

Najczęstszymi problemami właścicieli borderów, którzy zgłaszają się do mnie na konsultacje jest reakcja na bodźce. Zwykle to pogoń za samochodami, rowerzystami, biegaczami, ptakami, kotami, do tego śledzenie samolotów na niebie, łapanie latających pyłków i owadów. Bordery, jako rasa reaktywna o bystrym wzorku i dobrym słuchu potrafią wychwytywać różne bodźce i dźwięki ze środowiska. Każdy decydując się na psa tej rasy powinien pilnować, aby jego border „nie wkręcił” się w tego typu obiekty, bo potem jego zachowanie może być ciężkie do opanowania i niebezpieczne szczególnie, gdy żyje się w mieście.

Fot. A. Dudkova

Trzy strefy reakcji

Jeśli chcemy skutecznie przeciwdziałać niepożądanym zachowaniom bordera, to musimy wiedzieć kiedy należy reagować. Mając do czynienia z bodźcem możemy wyróżnić trzy strefy reakcji psa. Pierwsza strefa to obszar najdalszy od bodźca – tak daleki, że pies jeszcze nie zwraca uwagi na obiekt. Strefa druga to obszar, gdzie pies zauważa bodziec, ale jeszcze kontroluje swoje zachowanie, a my mamy z psem kontakt, czyli jesteśmy w stanie zawołać go i zwrócić na siebie uwagę. Trzecia strefa to obszar najbliżej bodźca, gdzie pies prezentuje już instynktowne lub emocjonalne zachowanie, czyli np. szczekanie, gonienie, przyleganie do ziemi – tutaj tracimy już kontakt z psem, który nie jest w stanie nas słuchać.

W którym momencie reagować, aby pies nie nauczył się złego zachowania?

Dużo osób zbyt późno reaguje i wymaga od psa wykonania komendy, gdy ten jest już w trzeciej strefie i właśnie „wybuchł” – już goni za autem, za biegaczem, już szczeka na psa, już przylgnął do ziemi wypatrując nadjeżdżającego rowerzystę. Musimy pamiętać, że za każdym razem, gdy pies zareaguje na bodziec tracąc kontakt z nami, to zachowanie będzie się umacniać. Wtedy strefa trzecia zamiast się zmniejszać, zaczyna się rozrastać i pies zaczyna reagować na różne obiekty z coraz większej odległości. Jeśli chcemy pracować nad problemem, to musimy reagować w drugiej strefie. Jak tą strefę rozpoznać? Zwykle można to zrobić patrząc na mowę ciała psa. Tutaj dostrzegamy takie sygnały, jak usztywnienie ciała, wpatrywanie się w obiekt, nastawione uszy, zmierzanie w kierunku bodźca, zwolnione tempo. Nie muszą one wszystkie na raz występować, ale na pewno część z nich możecie zaobserwować u swojego bordera zanim pogoni za jakimś obiektem. Spróbujcie nauczyć się wychwytywać te zachowania, aby być w stanie właśnie wtedy reagować i przerywać to, co Wasz pies ma w planach zrobić.

Fot. Pauline Loroy

Co robić, aby pies nie reagował na poruszające się obiekty?

Zachowanie niewystępujące zanika, czyli nie możemy doprowadzać do takiego momentu, gdzie nasz pies „wybuchnie” na widok danego bodźca. Należy sterować tak odległością od obiektu, odwołaniem i kontrolą zachowania psa, aby nie dochodziło do pogoni, przylgnięcia do ziemi itd. Jeśli widzimy, że nasz border wszedł do strefy drugiej i zaczyna wykazywać sygnały wymienione w poprzednim akapicie, to należy:

  • odwołać psa, aby trenować rezygnację z bodźca,
  • zmienić kierunek spaceru, aby nauczyć psa zwiększania dystansu od obiektu i rezygnacji,
  • stosować mijanie łukiem, aby cały czas trzymać się w strefie drugiej, czyli na odpowiedniej odległości od bodźca,
  • uczyć podążania za ręką w celu przerzucenia uwagi z obiektu na człowieka,
  • rozrzucić smaczki w trawie, aby pies się wyciszył za pomocą węszenia i jedzenia.

W zależności od sytuacji możemy używać różnych metod pracy. Czasami jesteśmy w takim miejscu, że nie da się zwiększyć odległości. Wtedy warto zastosować metodę podążania za ręką lub szukania smaczków na ziemi, aby pomóc psu przejść obok poruszającego się obiektu. Najczęściej jednak steruje się odległością od bodźca – najpierw przemieszcza się daleko trenując odwołanie, gdy pies zerka na obiekt, potem chodzi się coraz bliżej, coraz bliżej, aż dotrze się do bezproblemowego mijania. Cel jest jeden – nie chcemy, aby pies „wybuchł” i zareagował za pomocą pogoni, przylgnięcia do ziemi itd. Warto jest próbować różnymi metodami dojść do tego celu, aby po jakimś czasie zobaczyć efekty w postaci braku reakcji na dany bodziec.

Fot. Pixabay

Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że to nie jest łatwe… Reakcje borderów na poruszające się obiekty często są bardzo mocne i nagłe. Jednak jeśli chcemy chodzić na miłe i bezproblemowe spacery, to najpierw musimy nauczyć się obserwować środowisko i je kontrolować w taki sposób, aby przewidywać zdarzenia i do tych negatywnych w skutkach nie doprowadzać. Nauka rezygnacji i odwołania przyniesie w efekcie umiejętność ignorowania obiektów, dlatego tak często tą metodę polecam. Uwierzcie mi, że się da! I potwierdza to grono moich kursantów, którym udało się uzyskać sukces w postaci niereagowania na poruszające się bodźce.

Trzymam kciuki za Wasze postępy!

Autor: Joanna Korbal instruktor szkolenia psów, behawiorysta, zoopsycholog, instruktor dogfitnessu, sędzia, instruktor i zawodnik dogfrisbee, założycielka platformy DogEdu.pl


Zwycięzca border collie maja!

Co miesiąc, w ramach akcji border collie miesiąca wybieramy jedno spośród nadesłanych zdjęć i nagradzamy voucherem upominkowym do sklepu Pet&You. W maju tytuł border collie miesiąca wędruje do Meeko!

Właścicielka: Dominika Kobylińska Fot. Iza Łysoń

2 miesiące razem i czuje, że jest to najciekawsza przygoda mojego życia. Mój 3 pies, pierwszy szczeniak, wyczekany latami. Po cichu marzyłam o psie z tej hodowli, ale nigdy nie myślałam, że będę miała szanse, ale los mnie zaskoczył i oto jest on – piękny, mądry, słodki Meeko. Jego imię rodowodowe to Shooting Star i właśnie on spełnia moje marzenie ?

Twój Border Collie pokocha te produkty!

Reklama



Joanna Korbal
Instruktor szkolenia psów, behawiorysta, zoopsycholog, sędzia, trener i zawodnik dogfrisbee

Podobne artykuły